Zielona gospodarka


Roślinne lampy w Peru szansą na lepsze życie w sercu dżungli

2016-04-07
galeria
Nuevo Saposoa to mała wieś w peruwiańskiej dżungli, gdzie prawa natury wyznaczają rytm codziennego życia. Do wioski można dotrzeć jedynie z miasteczka Pucallpa odbywając pięciogodzinną przejażdżkę łodzią po rzece Ukajali. Wieś zamieszkują jedynie 173 osoby.

W Nuevo Saposoa życie kręci się wokół przyrody: drzewa i krzewy zapewniają jedzenie i lekarstwa, w żyznej glebie uprawia się maniok i kukurydzę, a rzeka obfituje w ryby. Niestety ten piękny teren nawiedziła katastrofa naturalna.  W marcu 2015 roku wskutek ulewnych i długotrwałych deszczów w Andach rzeka przerwała brzegi i zalała wszystko, co znajdowało się na jej drodze. Uszkodzona została miejscowa elektrownia i przewody elektryczne, wskutek czego Nuevo Saposoa została odcięta od  prądu.

Dorośli umieli przystosować się do sytuacji  i kończyli pracę w polu w ciągu dnia. W dodatku wielu z nich pamięta jeszcze życie bez prądu. Większy problem miały dzieci, które chodzą do szkoły i muszą odrabiać lekcje i uczyć się wieczorami.  Aby się  uczyć po zmroku, musiały korzystać z dymiącej lampy naftowej, co niekorzystnie wpływa na wzrok i układ oddechowy.

Na pomysł jak pomóc mieszkańcom wioski pozbawionej prądu wpadli  profesorzy i studenci z Universidad de Ingenieria Tecnologia (UTEC). Po pobraniu próbek gleby i wody na terenie wsi oraz po  przeprowadzeniu kilku testów rozpoczęto projekt o nazwie „Plantalamparas /Lampy roślinne".

Jak  działa lampa roślinna?

Plantalamparas to wydajne i energooszczędne lampy (300 lumenów), które  świecą się dzięki procesowi roślinnej fotosyntezy. „Rośliny pobierają ze środowiska dwutlenek węgla,  wodę i minerały z gleby. Wytwarzają z tych składników  substancje odżywcze potrzebne do wzrostu. Produkują je jednak w nadmiarze. Zbędne substancje odżywcze są wydalane do podłoża, gdzie składniki te wchodzą w interakcje z różnymi mikroorganizmami. W wyniku złożonego procesu elektrochemicznego są wytwarzane elektrony” – tłumaczy wynalazca, Elmer Ramirez, profesor UTEC. Technologia zamontowana w lampie wychwytuje powstałe elektrony elektrodami i gromadzi je w baterii. Naładowana bateria może zasilać wydajną, energooszczędną lampę. Plantalampara może świecić przez dwie godziny, a następnie można ją ponownie naładować. Jest przyjazna środowisku i co najważniejsze można korzystać z niej bez żadnych ograniczeń czasowych!

Co dalej?

Lampa roślinna  to rodzaj energii odnawialnej z dużym potencjałem, gdyż rośliny rosną wszędzie na świecie. Śmiało można zastosować lampy roślinne w innych krajach. Elmer Ramirez uważa, że lampy roślinne mogłyby pomóc wielu tysiącom mieszkańców wiosek znajdujących się  w środku dżungli, z których to aż 42% nie ma dostępu do energii elektrycznej.

Katarzyna Dmochowska, Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju, na podstawie  fastcompany.com, utec.pe.edu, slate.com.