Wybór wodoru wytwarzanego przy użyciu paliw kopalnych zamiast odnawialnej energii elektrycznej może spowodować do 8 mln ton emisji dwutlenku węgla rocznie do 2050 r., zgodnie z analizą danych brytyjskiego rządu.

Dane pokazują, że wykorzystanie wodoru z paliw kopalnych lub "niebieskiego wodoru" stworzyłoby taką samą emisję dwutlenku węgla każdego roku, jaką wytworzyłoby ponad milion samochodów benzynowych, w porównaniu z wykorzystaniem bezemisyjnego "zielonego wodoru".

Ministrowie planują wykorzystać zarówno niebieski, jak i zielony wodór  do zastąpienia gazu kopalnego w fabrykach, rafineriach i ciepłownictwie, ale nowe dane pokazują, że nadmierne poleganie na niebieskim wodorze nadal prowadziłoby do milionów ton emisji dwutlenku węgla do atmosfery każdego roku.

Niebieski wodór jest wydobywany z gazu kopalnego w procesie, który wymaga technologii wychwytywania dwutlenku węgla w celu uwięzienia emisji - ale ta metoda nadal nie wychwytuje od 5% do 15% CO2. Emisje dwutlenku węgla są również uwalniane, gdy gaz kopalny jest wydobywany z pól naftowych i gazowych.

Wykorzystanie niebieskiego wodoru wyłącznie do zastąpienia gazu kopalnego spowodowałoby od 6 do 8 mln ton emisji dwutlenku węgla rocznie od końca 2020 r. lub co odpowiada średnio 1,5 mln więcej samochodów napędzanych paliwami kopalnymi każdego roku do 2050 r.

Gdyby rząd wykorzystał bezemisyjny zielony wodór  do zaspokojenia jednej trzeciej prognozowanego zapotrzebowania na wodór w Wielkiej Brytanii, niebieski wodór wytworzyłby takie same emisje, jak około 1 mln samochodów jeżdżących po drogach Wielkiej Brytanii każdego roku.

Analiza, przeprowadzona na zlecenie Guardiana przez Friends of the Earth Scotland, została oparta na danych rządowych opublikowanych w zeszłym tygodniu w długo oczekiwanym raporcie na temat przyszłości brytyjskiej gospodarki wodorowej.

Strategia określa "dwutorowe" podejście do wspierania produkcji wodoru, ale nie sugeruje równowagi między niebieskim i zielonym wodorem. Wzbudziło to obawy wśród grup klimatycznych, że nadmierne poleganie na niebieskim wodorze może zamknąć Wielką Brytanię w dziesięcioleciach produkcji gazu na Morzu Północnym, importu paliw kopalnych i milionów ton emisji dwutlenku węgla.

Richard Dixon, dyrektor Friends of the Earth Scotland, powiedział, że wsparcie rządu dla głównych firm naftowych stojących za planami projektów niebieskiego wodoru, w tym BP i norweskiego państwowego giganta naftowego Equinor, pozwoli im "przedłużyć produkcję paliw kopalnych w nieskończoność".

Rzecznik Departamentu Biznesu, Energii i Strategii Przemysłowej,  który dokonał przeglądu analizy, powiedział, że inwestowanie zarówno w zielony, jak i niebieski wodór "pozwoli nam uruchomić całą branżę od zera, która tworzy dziesiątki tysięcy miejsc pracy i odblokowuje prywatne inwestycje o wartości miliardów funtów".