Zielona gospodarka


Nie dla pożarów, tak dla recyklingu – minister Ozdoba rozmawia z recyklerami

2020-07-31
galeria
Reprezentanci branży recyklingu spotkali się z ministrem Jackiem Ozdobą postulując o jak najszybsze wprowadzenie Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów w formie realnego przeniesienia kosztów zbiórki, recyklingu i odzysku odpadów opakowaniowych na wprowadzających produkty w opakowaniach na rynek. Bez silnego bodźca finansowego branża recyklingu pozostanie w głębokiej zapaści, a Polska nie wykona obligatoryjnych poziomów recyklingu.
Wprowadzony przez Unię Europejską podatek od plastiku niepoddanego recyklingowi ma być narzędziem motywującym do wykorzystania recyklatów, ale skuteczniejszym działaniem jest wdrożenie obligatoryjnego wykorzystania surowca z recyklingu w opakowaniach i produktach. Trzeba szukać skuteczniejszego rozwiązania, w którym opodatkowane będą te opakowania i produkty, do produkcji których nie został wykorzystany recyklat na poziomie min. 30 %. W Polsce niezbędne jest inwestowanie w przygotowanie systemu zbierania, sortowania i przetwarzania odpadów PET, HDPE, PP, LDPE. Pozwoli to na zwiększenie poziomu recyklingu tworzyw sztucznych co będzie skutkowało dodatkowo niższym podatkiem, który Polska będzie musiała zapłacić do budżetu UE.
 
Minister Ozdoba przedstawił ostatnio plany poluzowania obostrzeń dla przedsiębiorców gospodarki odpadami, jednak nie ze wszystkimi jego pomysłami branża recyklingu się zgadza.
 
Plany Ministerstwa odnośnie zniesienia obowiązku monitoringu magazynów odpadów mogą spowodować, że uczciwi przedsiębiorcy, którzy dostosowali się do przepisów w wymaganym terminie i ponieśli wysokie koszty będą w gorszej sytuacji niż ci, którzy zwlekali z wykonaniem obowiązku. Dodatkowo zniesienie obostrzeń w systemie wizyjnym może ponownie doprowadzić do serii pożarów składowisk i magazynów odpadów, gdyż ułatwi to uniknięcie odpowiedzialności nieuczciwym przedsiębiorcom.
 
Recyklerzy również ze zdziwieniem przyjęli propozycję powrotu do możliwości magazynowania odpadów przez 3 lata zamiast roku. Z ich doświadczenia wynika, że odpady, które są magazynowane powyżej kilku miesięcy nie nadają się już do recyklingu materiałowego. „Jak ktoś magazynuje odpad przez ponad rok, to nigdy nie miał zamiaru poddać go recyklingowi. Nawet odpady magazynowane pod dachem po kwartale tracą swoją jakość” - mówi Zbigniew Trejderowski z firmy Conkret.
 
Z dużym optymizmem recyklerzy odebrali natomiast informację o zniesieniu obowiązku zabezpieczenia roszczeń finansowych dla zakładów prowadzących recykling. Jest to jednym z największych obciążeń dla recyklerów z uwagi na brak odpowiednich produktów na rynku polis i ubezpieczeń. W przypadku zakładów recyklingowych w znakomitej większości odpad jest surowcem mającym wartość dodatnią i ich utrata oznaczałoby znaczące straty materialne.
 
Źródło: Stowarzyszenie „Polski Recykling”