Zielona gospodarka
Co dalej z kogeneracją?
2015-08-12Mimo braku wiedzy na temat systemu wsparcia dla systemów kogeneracji po 2018 roku Grupa Fortum nie rezygnuje inwestycji. Nowa elektrociepłownia w Zabrzu będzie gotowa już za trzy lata. Wartość projektu wyniesie 200 milionów euro.
– Wydaje mi się, że Prawo energetyczne należałoby może nie napisać od początku, ale przejrzeć całą ustawę, zrobić to, co planowano przy dużym trójpaku, szczególnie, że jest okazja np. w związku z systemem wsparcia kogeneracji, który musi powstać, i na najbliższe dwa lata zaplanować te prace – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marcin Bruszewski, dyrektor ds. prawnych w Fortum Power and Heat w Polsce. – Biorąc pod uwagę bezpieczeństwo systemu, inwestorów i klientów ten system powinien powstać co najmniej do 2017 roku, tak żeby można było się w 2018 roku przygotować na jego wejście w życie.
Obecny system wsparcia dla kogeneracji wygasa z końcem 2018 roku. Prawnik postuluje, by konieczność wypracowania nowego systemu wsparcia wykorzystać do stworzenia kompletnego Prawa energetycznego i wobec nieuchwalenia dużego trójpaku energetycznego, czyli zbioru ustaw dotyczących odnawialnych źródeł energii, prawa energetycznego oraz prawa gazowego pospieszyć się z pracami i przeprowadzić je w ciągu dwóch najbliższych lat.
– Trzeba się wziąć do tego i myślę, że te najbliższe dwa lata pokażą, czy nam się to uda. Nie udało się z dużym trójpakiem, ale może teraz po ustawie o OZE można się na tym nowym dziele skupić i to wszystko przygotować w ciągu tych dwóch lat, a co najmniej w ciągu najbliższej kadencji Sejmu – mówi dyrektor ds. prawnych w Fortum Power and Heat Polska.
Marcin Bruszewski podkreśla, że sukcesem było uchwalenie ustawy o odnawialnych źródłach energii, którą Fortum przyjął z zadowoleniem.
– Są tam pewne rozwiązania, które uważamy za być może nie do końca takie, jak byśmy sobie wyobrażali, ale nigdy nie ma takiego aktu prawnego, który każdy by zaakceptował w stu procentach – mówi ekspert. – Uważamy, że to jest krok w dobrą stronę, zapewnia stabilność systemu. Natomiast myślę, że 2016 rok i pierwsze aukcje pokażą, czy został on dobrze skonstruowany, czy nie został. Mamy nadzieję, że odpowiedź rynku i weryfikacja aktu prawnego zakończy się sukcesem.
Marcin Bruszewski wskazuje na zasadność wydzielenia prawa gazowego. Istotne będą także prace nad dyrektywą efektywnościową, czyli nową ustawą o efektywności energetycznej.
– Nie ma nowego Prawa gazowego, co akurat dla nas jest może mniejszym zmartwieniem, bo my nie korzystamy z gazu ziemnego jako paliwa. Natomiast oczekiwalibyśmy, że takie prawo powstanie, bo zapewni to bezpieczeństwo dla kraju i stabilność systemu gazowego – wskazuje.
Rozmówca tłumaczy, że Grupa Fortum stara się promować takie rozwiązania, które pozwalają na realizację inwestycji bez względu na systemowe wsparcie. Niedawną decyzję inwestycyjną dotyczącą budowy elektrociepłowni w Zabrzu podjęto bez tej wiedzy. Wartość realizacji wyniesie 200 milionów euro, a zakład zostanie oddany do użytku w ciągu trzech lat.
– Założyliśmy, planując inwestycję w Zabrzu, że ona jest opłacalna finansowo nawet bez systemu wsparcia – mówi Bruszewski. – Zwłaszcza że system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii, który powstał w tej chwili, jest systemem nakierowanym przede wszystkim na źródła odnawialne, my jesteśmy źródłem multipaliwowym, w związku z czym powstaje pytanie, czy w ogóle będziemy w stanie w aukcji wystąpić i zdobyć odpowiednią pozycję, żeby móc korzystać z tego systemu. Natomiast z punktu widzenia inwestora takiego jak my stabilny i pewny system prawny to gwarancja tego, że nasz projekt czy inne projekty, które planujemy w Polsce, będą się rozwijać harmonijnie.
Źródło: Newseria Biznes