Transport
Unijne fundusze jednak na polskie koleje?
2012-04-06Minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska poinformowała dziennikarzy, że zeszłotygodniowego spotkanie przedstawicieli KE oraz resortu transportu i MRR dotyczyło raportu ws. możliwości wykorzystania środków unijnych w polskim sektorze kolejowym.
Raport ten, na zlecenie Komisji, przygotowała grupa niezależnych ekspertów.
Minister dodała, że w raporcie przedstawiono 63 projekty kolejowe – dotyczące m.in. rewitalizacji polskiej sieci – które są możliwe do zrealizowania w krótkim czasie.
Wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło powiedział dziennikarzom we wtorek, że KE przygotuje swoją opinię w ciągu miesiąca. Poinformował także, że raport zawiera trzy warianty wykorzystania unijnych pieniędzy przez sektor kolejowy.
"Zdaniem ekspertów, w optymistycznym wariancie kolej straci 400 mln euro, nawet jeżeli wszystkie 63 wskazane w raporcie projekty będzie w stanie zrealizować. Według bardziej pesymistycznych scenariuszy, kolej może stracić 1 mld 200 mln euro - to wariant pośredni. Najgorszy wariant to strata 1 mld 800 mln euro" – relacjonował wiceminister.
Dodał, że ekspercki raport ujawnił to, na co resort rozwoju regionalnego od dawna zwraca uwagę, mianowicie że sektor kolejowy nie wykorzystuje unijnych funduszy.
Polska zabiega w związku z tym o przesunięcie – w ramach funduszy UE na rozwój infrastruktury w latach 2007-2013 - 1,2 mld euro (ok. 5 mld zł) z projektów kolejowych na drogowe.
"Taki wniosek złożyliśmy latem ubiegłego roku" – przypomniał wiceminister. „Jeżeli Komisja zdecyduje, że pieniądze nie zostaną przesunięte, to one przepadną, gdyż kolej nie zdąży ich wykorzystać" – przewiduje Zdziebło.
Pod koniec zeszłego miesiąca unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas powtórzył, że nie akceptuje transferu funduszy UE z kolei na drogi. Natomiast MRR podkreślało wtedy na swojej stronie internetowej, że Komisja Europejska nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie polskiego wniosku dotyczącego przesunięcia części funduszy UE z projektów kolejowych na drogowe.
"Nadal rozmawiamy o tym z Komisją i czekamy na jej oficjalną decyzję, która jest w gestii Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Regionalnej, kierowanej przez Komisarza Johannesa Hahna" – zapewniał MRR.