Transport
"Rower z wyboru" – duński minister transportu o polityce rowerowej
2012-05-11Jeśli zapytasz Duńczyka dlaczego rower jest tak popularny, prawdopodobnie będzie mieć kłopot z szybką odpowiedzią – dla wielu ludzi jest to bowiem naturalny wybór. Dlatego 95% Duńczyków posiada rower. Ja sam często jeżdżę na swoim rowerze – zarówno w celach praktycznych, jak i rekreacyjnych.
Jazda na rowerze może być po części postrzegana jako element mody czy też promocji zdrowego stylu życia i świadomości ekologicznej. Ale dużo ważniejsze jest, iż transport rowerowy – zwłaszcza w miastach – jest wyborem mądrzejszym gdyż eliminuje stanie w korkach czy poszukiwanie miejsca do zaparkowania. Rowerzyści często dostosowują swoje rowery tak by móc przewozić nimi małe dzieci lub zakupy. Mówiąc prościej – żaden inny środek komunikacji nie łączy tak skutecznie szybkiego i niedrogiego transportu ze zrównoważonym rozwojem – a wszystko to przy jednoczesnej poprawie zdrowia.
Władze duńskie – zarówno na szczeblu krajowym jak i lokalnym – świadomie wcielają transport rowerowy w politykę transportową oraz plan zagospodarowania przestrzennego miasta, podkreślając w ten sposób silną pozycję roweru w duńskim systemie transportu. W związku z tym transport rowerowy jest integralną częścią rozwoju infrastruktury w miastach i miasteczkach, poprzez ciągłe inwestycje w drogi rowerowe oraz parkingi dla rowerów.
Choć rower jest popularnym środkiem transportu w Danii, duński rząd i szeroka większość w parlamencie mają jasny cel dalszej popularyzacji korzystania z rowerów - zwłaszcza w zakresie dojazdu do pracy i szkoły. Przeznaczone na to zostały nowe fundusze.
Większa część tych środków zostanie wykorzystana na współfinansowanie spójnych i innowacyjnych projektów dotyczących transportu rowerowego w miastach i miasteczkach, gdzie potencjał transportu rowerowego jest największy ze względu na krótkie dystanse. Partnerami i współfundatorami projektów mogą być władze samorządowe, organizacje, przedsiębiorstwa lub wspólne inicjatywy kilku podmiotów.
Na chwilę obecną, dzięki funduszom zgromadzonym w ramach miejskiej polityki rowerowej, zainicjowanych zostało łącznie 86 krajowych i lokalnych projektów związanych z transportem rowerowym, wyznaczaniem parkingów rowerowych, dojazdem do szkoły na rowerze, jazdą rekreacyjną, kampaniami itp.
Przykładem jednego z najnowszych innowacyjnych projektów jest "superdroga rowerowa", która prowadzi z przedmieść Kopenhagi w Albertslund do centrum miasta. Siedemnastokilometrowa droga rowerowa o wysokiej jakości przebiega przez kilka gmin. Ten projekt jest więc bardzo pozytywnym przykładem współpracy różnych organów władzy w celu osiągnięcia rozwiązania, które zaciera granice wyznaczone na mapie.
Osobiście uważam, że całościowe podejście do planowania infrastruktury jest krokiem naprzód ku zapewnieniu szeroko zakrojonych i efektywnych rozwiązań w dziedzinie transportu rowerowego – zarówno w Danii jak i w Europie.
Władze wielu zurbanizowanych obszarów europejskich wykazują się innowacyjnym podejściem przy poprawie warunków transportu rowerowego. Pochwalam te wysiłki, gdyż rower może odegrać istotną rolę w ograniczaniu negatywnego wpływu transportu na środowisko, przyczyniając się jednocześnie do poprawy zdrowia publicznego. Dzielmy się naszymi doświadczeniami, aby w kolejnych latach zachęcić jeszcze więcej Europejczyków do jazdy na rowerze.
Aby zachęcić do wymiany pomysłów w tym zakresie, duńska prezydencja z okazji Dnia Europy przypadającego na 9 maja, chce zwrócić uwagę na kwestię Zielonej Mobilności. W wielu europejskich stolicach duńskie ambasady przygotowują rozmaite imprezy, których celem jest podkreślenie pozytywnych skutków, jakie przynosi korzystanie z rowerów w naszym codziennym transporcie.
Henrik Dam Kristensen, minister transportu w Danii
fot. Rob Shaw, flickr BY-NC-ND