Transport


Ostre cięcie. Dlaczego po polsce nie pojeździsz koleją?

2019-07-29
galeria
Likwidowanie połączeń i linii kolejowych stało się ponadpartyjnym priorytetem, zgodnie realizowanym przez kolejnych ministrów, dyrektorów i prezesów Polskich Kolei Państwowych – pisze Karol Trammer w książce „Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej”.

Wielkie reformy, miliardy z Unii na zrównoważony rozwój, rekordy prędkości pociągów i liczby pasażerów, a tymczasem polskimi kolejami w III RP wciąż jeździ mniej ludzi niż w PRL-u, a najnowszy tabor ma problem z osiągnięciem czasu przejazdów sprzed wojny. Co się stało, że jest tak dobrze, skoro jest tak źle? 

To nie tylko efekt propagandy kolejnych ministrów, dyrektorów i prezesów spółek kolejowych, ale również skutek celowej polityki polskich rządów, niezależnie od opcji politycznej. Polscy decydenci - wbrew światowym trendom i eksperckiej wiedzy - przyjęli sobie za cel likwidację „nierentownej” infrastruktury, odbierając całym miastom i miasteczkom ich „okno na świat”. 

Czy zapaść polskiej kolei była niemożliwa do uniknięcia? Karol Trammer nie tylko opisuje kto i jak likwidował polską kolej, ale również wskazuje na polityczne mechanizmy, które sprawiły, że stała się możliwa ta piękna katastrofa polskiego kolejnictwa, a także całkiem naoczne katastrofy jak w Szczekocinach, na stacji Baby, czy w Korzybiu. 

Osobiście znam Karola Trammera. Od zawsze rzetelnie rozpoznawał różne przekręty i matactwa na polskiej kolei. Ma przy tym bardzo dobry styl pisarski, więc myślę, że książka będzie łatwa w odbiorze. Może w końcu dowiem się, jak to z tą kolją było i dlaczego nie mogę tanio szybko i na czas dojechać koleją tam, gdzie bym chciał - Wojciech Szymalski, prezes Fundacji Instytut na rzecz Ekorozwoju.

Licząca 272 strony książka „Ostre cięcie. Jak niszczono polską kolej” ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej w lipcu 2019 roku. Możesz ją kupić poprzez stroną wydawcy: KRYTYKA POLITYCZNA.

Sporządzono na podstawie materiałów Krytyki Politycznej oraz dwumiesięcznika "Z biegiem szyn".