Transport
Europejscy producenci samochodów „wyprzedzają” konkurentów z Azji w ekologicznym wyścigu
2012-12-12Tegoroczny raport sieci Transport & Environment wskazuje, że europejscy producenci samochodów są, bliżej do osiągnięcia docelowej emisji CO2 na poziomie 95 g/km w 2020 r. niż ich azjatyccy konkurenci (poza Toyotą). Raport ocenia roczny postęp dokonany przez europejskich producentów samochodów osobowych w zakresie redukcji zużycia paliwa i emisji CO2 przez nowe pojazdy. W wyścigu do osiągnięcia w 2020 docelowych 95 g, wszyscy europejscy producenci (poza Daimlerem) znaleźli się w pierwszej dziewiątce, podczas gdy pięć z sześciu końcowych miejsc zajmują producenci azjatyccy.
Od 2006 roku raport T&E "Jak ekologiczne są europejskie samochody" ("How Clean are Europe‘s Cars") bada wysiłki producentów w obniżaniu emisji CO2, skupiając się na ocenie, jak każdy z producentów dąży do osiągnięcia obowiązkowych standardów zużycia paliwa, które UE ustanowiła na rok 2015. W tym roku po raz pierwszy raport również sprawdza, jak dobrze producenci radzą sobie na drodze do osiągnięcia 95 g/km wyznaczonych na 2020 r. Konkluduje, że cel ten okaże się o wiele łatwiejszy niż przewidywano.
Według raportu w 2011 roku przemysł samochodowy jako całość ograniczył emisję CO2 i zużycie paliwa o 3,3%. To oznacza, że cztery lata przed wyznaczoną datą, do osiągnięcia celu na poziomie 130 g CO2 w 2015 r. producentom pozostało średnio tylko 4%. Fiat, Toyota i Peugeot-Citroën już teraz mieszczą się w limicie na rok 2015.
Średni roczny postęp w redukcji emisji CO2 przez samochody przez ostatnie cztery lata wyniósł 4%. Na tej podstawie raport ocenia, iż europejscy producenci samochodów będą musieli poprawiać wydajność paliwową jedynie o 3,8% rocznie, aby w 2020 spełnić wymóg 95 g/km.
Dyrektor T&E Jos Dings stwierdza: "Wiedzieliśmy już wcześniej, że europejscy producenci są na najlepszej drodze do osiągnięcia celu z 2015 roku z wyprzedzeniem. Teraz wiemy też, że większość z nich jest na dobrej drodze także do celu na 2020, a europejscy producenci są generalnie lepiej przygotowani niż większość ich azjatyckich konkurentów. Dlatego powinniśmy obecnie działać na rzecz ustanowienia na 2025 standardu 60 g/km. Stawką jest nie tylko przyszłość naszej planety, ale także więcej pieniędzy do dyspozycji konsumentów, którzy dzięki ekopojazdom oszczędzą na rachunkach za paliwo".
Raport cytuje także niepokojące dowody, iż producenci "obcinają" oficjalną emisję CO2 i zużycie paliwa nie tylko poprzez podnoszenie jakości pojazdów, ale także poprzez "optymalizację" sposobu, w jaki auta są testowane. Luka pomiędzy oficjalnym i rzeczywistym zużyciem paliwa powiększa się. Specjalista ds. ekologicznych pojazdów w T&E Greg Archer mówi: "Jasne jest, że część osiągnięć producentów nie wynika z pracy inżynierów, którzy poprawiają zachowanie samochodu na drodze, ale raczej z manipulacji sposobem testowania aut. To powinno się skończyć; cięcia na papierze muszą korespondować z cięciami na drodze. Jeśli tak się nie stanie, limity emisji powinny zostać zaostrzone, aby to skompensować".
Raport zawiera też ranking krajów pod względem poziomu emisji CO2 kupowanych tam nowych samochodów. Polska znajduje się na 23 miejscu spośród 27 krajów Unii. Średnia emisja CO2 z nowych samochodów wynosi 146 g/km (liderem niskich emisji jest Portugalia – 123 g/km). Polska jako jedyny kraj UE w ubiegłym roku nie obniżyła średniego poziomu emisji. "Zróżnicowanie opodatkowania samochodów ze względu na poziom emisji jest niezbędne, aby Polacy zaczęli wybierać bardziej ekologiczne modele" - mówi Wojciech Makowski z Instytutu Spraw Obywatelskich, organizacji członkowskiej sieci T&E.
Samochody są największym źródłem emisji CO2 w transporcie, odpowiadają za około połowę ich wartości. Według Europejskiej Agencją ds. Środowiska (EEA) samochody odpowiadają za około połowę emisji sektora transportowego, co przekłada się na 13% całkowitej emisji CO2 w Unii Europejskiej.
Raport (w jęz. angielskim) dostępny jest na stronie: www.transportenvironment.org/sites/te/files/publications/2012_12_TE_cars_CO2_report_web_final.pdf