W związku z wprowadzaniem zakazów poruszania się dieslami po centrach niemieckich miast, Niemicy sprzedają używane auta z silnikami wysokoprężnymi w rekordowym tempie. eksport używanych samochodów z silnikiem diesla wzrósł o ponad 20 procent w zeszłym roku, wynika z badań uniwersytetu  w Wuerzburg-Schweinfurt.    

W ubiegłym roku Niemcy wyeksportowały ogółem 239 541 używanych pojazdów, najwięcej od co najmniej 2006 roku. Włochy i Austria zanotowały najwięcej w ponad 20 000 pojazdów. Dostawy do Francji i Hiszpanii zyskały ponad 30 procent. Niemieckie używane auta kupują chętnie Francuzi, Chorwaci, Ukraińcy.

Ten skok eksportu używanych samochodów z silnikiem wysokoprężnym z Niemiec zbiega się z gwałtownym wzrostem liczby nowych rejestracji. Konsumenci kupują więcej samochodów  benzynowych. Początek temu trendowi dały doniesienia z 2015 roku , związane z aferą dotyczącą układów emisji w samochodach  Volkswagen.

Jednoczenie dane z Międzynarodowej Agencji Energii pokazują spadek całkowitego zużycia oleju napędowego w Niemczech w tym roku z poziomów na początku 2016 r.

Z powodu niejasności wokół wprowadzania zakazów poruszania się po centrach miast pojazdami z silnikiem diesla, niemieccy kierowcy wolą być ostrożni i przesiąść się na auta benzynowe, hybrydowe lub elektryczne.

Dane z niemieckiej KBA, Federalnego Urzędu Transportu Samochodowego,  pokazują, że sprzedaż hybryd  w lipcu 2018 wzrósł  do 13 559 pojazdów, co daje im udział w rynku wynoszący 4,3 procent, z 2,5 procent w 2017 roku.

Mimo to w ciągu kilku lat może nastąpić "renesans" silników wysokoprężnych w Niemczech, ponieważ opracowane zostaną lepsze mechanizmy kontrolne, a obecna "histeria" ucichnie – powiedział jeden z autorów raport .

źródło: Bloomberg