Polityka klimatyczna
Temperatury będą rosły. Radni z Krakowa chcą wprowadzenia "wyjątkowego stanu klimatycznego"
2019-06-17"Pod koniec 2018 roku naukowcy ogłosili, że ludzkości pozostało 12 lat na zatrzymanie wzrostu temperatury na Ziemi" - pisze w projekcie rezolucji klub radnych.
"Mając na względzie, że wzrost temperatury jest ściśle powiązany z emisją gazów cieplarnianych, za które odpowiada w dużej mierze przemysł energeryczny oparty o nieodnawialne źródła energii, konieczne jest podjęcie natychmiastowych działań mających na celu stałe zwiększenie udziału energii odnawialnej w ogólnym zużyciu w Polsce" - czytamy dalej.
W przeciwnym wypadku, piszą autorzy projektu rezolucji, tempteratury w naszym kraju będą rosły. I tak możemy doczekać czasów, w których latem normą będą 33 stopnie w Suwałkach i aż 40 stopni we Wrocławiu.
Wszystko to oznacza gigantyczne koszty dla kraju. Według szacunków sam tylko Kraków musiałby wydać 8 miliardów złotych na przystosowanie miasta do nowych, wyższych temperatur.
Dlatego radni wskazują, że trzeba zrobić wszystko, by zmniejszyć wzrost temperatur w naszym kraju i zwiększyć rolę odnawialnych źródeł energetycznych w wytwarzaniu prądu.
"Ogłoszenie wyjatkowego stanu klimatycznego powinno stać się pierwszym krokiem w tym kierunku, uświadamiając wszystkim obywatelom Polski skalę problemu" - czytamy w projekcie rezolucji. Jak wskazują radni, na taki krok zdecydowały się już Wielka Brytania i Irlandia, domagają się też tego Australijczycy.
"Dodatkowo warto rozważyć powołanie przy Ministrze Środowiska specjalnej komórki, która będzie nadzorować w skali kraju skoordynowane działania w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych przez Polskę. Mając na uwadze powyższe, wzywamy radę Ministrów i Sejm RP do niezwłocznego podjęcia działań" - piszą radni w projekcie rezolucji.
Jak podaje serwis smoglab.pl, dyskusja nad projektem ma zostać przeprowadzona przez Radę Miasta Krakowa najprawdopodobniej 10 lipca lub 26 czerwca.
Przeczytaj apel TUTAJ