Polityka klimatyczna
Raport NIK: gminy nie adaptują się do zmian klimatu
2015-09-12Niekorzystne zjawiska atmosferyczne mogą mieć charakter lokalny (podtopienia spowodowane nadmiernymi opadami deszczu, huragany lub przymrozki) lub ogólnopolski (susze, powodzie wywołane wysokim stanem wody). Ich rozkład przestrzenny w dużej mierze zależny jest od sytuacji synoptycznej i fizjologicznej terenu, a zwłaszcza od jego pokrycia i fizjografii. Straty będące wynikiem zmian klimatycznych różnią się w zależności od sektora.
Sektor rolniczy, zapewniający dochód 13% obywateli naszego kraju (dane Banku Światowego za rok 2012), jest poważnie zagrożony zmianami klimatu. Ekstremalne uwilgotnienie gleby, susze atmosferyczne, skrócony okres wegetacji, przymrozki oraz opady gradu, niedobór nasłonecznienia i niekorzystne warunki zimowania to czynniki, które mogą doprowadzić do całkowitego zniszczenia plantacji. Dowodem na to, że to nie tylko puste wróżby, jest oświadczenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi Marka Sawickiego z 19 sierpnia 2015 r.:
– Z meldunków, jakie uzyskaliśmy od wojewodów wynika, że susza dotknęła uprawy na obszarze około 800 tysięcy hektarów, a wstępne szacunki strat opiewają na kwotę blisko 550 milionów złotych.
Znaczne straty, wynikające z długotrwałych rekordowych upałów, zarejestrowano w energetyce i przemyśle: w wyniku obniżonego stanu wody w rzekach i jej wysokiej temperatury problematyczne stało się chłodzenie bloków energetycznych, a Polskie Sieci Elektroenergetyczne wprowadziły ograniczenia w przesyle prądu z uwagi na „zużycie sieci”. Koszty tych zakłóceń nie są jeszcze znane.
NIK bije na alarm
Dodatkowym dowodem na to, że Polska znajduje się w grupie znacznego ryzyka, jest raport opublikowany w sierpniu przez Najwyższą Izbę Kontroli, dotyczący zdolności ograniczania skutków susz i powodzi w drodze zwiększania małej retencji wód. Rozumie się przez to działania mające na celu poprawę bilansu wodnego i w efekcie ochronę gospodarki przed powodzią i suszą.
Raport opisuje kontrolę przeprowadzoną w okresie od 7 lipca do 2 grudnia 2014 roku na terenie województw śląskiego i małopolskiego. Oceniono działania samorządów na rzecz zapobiegania suszom i powodziom. W większości przypadków okazały się one niewystarczające. W województwie małopolskim z 69 zaplanowanych na ostatnie dziesięciolecie zadań rozpoczęto realizację tylko jednego. W rezultacie tak niskiej priorytetyzacji działań adaptacyjnych poziom zagrożenia powodziowego jest tam ok. 15% wyższy od przeciętnego zagrożenia powodziowego w Polsce. Województwo śląskie jest natomiast rejonem o szczególnie wysokim zapotrzebowaniu na wodę, tymczasem zasoby wodne przypadające na jednego mieszkańca są czterokrotnie niższe od średniej europejskiej i nieomal o jedną trzecią niższe od średniej krajowej.
W celu adaptacji do zmian klimatycznych opracowywane są coraz nowsze sposoby przeciwdziałania. Jest to jednak proces długotrwały, a straty spowodowane brakiem przystosowania do zdarzeń ekstremalnych obserwowane są już dzisiaj. Stąd ubezpieczenie upraw rolnych i zwierząt gospodarskich jest jedyną dostępną doraźnie metodą zabezpieczeń. Jednak, jak pokazuje rzeczywistość, świadomość zagrożeń związanych ze zmianami klimatu jest niewielka. Z ponad 1,3 mln rolników objętych obowiązkiem ubezpieczenia upraw w tym roku polisę na wypadek suszy wykupiło jedynie 86-iu.
Więcej informacji:
1. http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ograniczenia-w-dostawach-pradu-upal-zatrzyma,240,0,1877232.html
2. https://www.nik.gov.pl/plik/id,9276,vp,11489.pdf
3. http://www.minrol.gov.pl/
4. http://biznes.pl/magazyny/zywnosc/tylko-86-rolnikow-w-polsce-ubezpieczylo-sie-od-suszy-reszta-czeka-na-kleske/xw6cf1
5. Artykuł w Polityce „Jak upały wpływają na gospodarkę. Gorączka w złotych” Adam Grzeszak, 11 sierpnia 2015
Źródło: Klimada. Opracowanie, tytuł, śródtytuł i wytłuszczenia: Marta Śmigrowska