Polityka klimatyczna


Polska: Albo umowa klimatyczna, albo Nord Stream 2

2016-03-25
galeria
Polska wykorzystuje swoje poparcie dla międzynarodowego porozumienia klimatycznego z Paryża jako kartę przetargową przeciwko Nord Stream 2.

Polska, ku zaskoczeniu niektórych obserwatorów, poparła bez większych kłopotów ustalenia szczytu klimatycznego ONZ COP21 w Paryżu w grudniu 2015 r. To tzw. porozumienie paryskie ustala nowe ramy walki ze zmianami klimatu, które mogą się odbić na wysokoemisyjnej, zależnej od węgla polskie gospodarce.

Konflikt

Warszawa planuje jednak wykorzystać swoją zbudowaną w Paryżu pozycję do osiągnięcia innych celów energetycznych – w tym tych konfliktujących ją z Rosją, jak np. projekt rozbudowy idącego po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec gazociągu Nord Stream, tzw. Nord Stream 2. Ostatnią taką próbę polski rząd podjął w Brukseli, na zeszłotygodniowym szczycie Rady Europejskiej.

Marcowe spotkanie unijnych przywódców poświęcone było przede wszystkim kryzysowi migracyjnemu. Jednak Polska liczyła także na dyskusje o bezpieczeństwie energetycznym Unii Europejskiej – w tym właśnie o Nord Stream 2, który według Warszawy stanowi zagrożenie dla tego bezpieczeństwa.

Rozszerzeniu debaty o te tematy, zgodnie z informacjami EurActiv, miały się sprzeciwić Niemcy. Polska zagroziła więc zablokowaniem wpisania do konkluzji szczytu (dokumentu podsumowującego decyzje powzięte na spotkaniu) jakichkolwiek odniesień do porozumienia paryskiego, co mogłoby utrudnić formalne jej podpisanie przez UE i państwa członkowskie - umowa ma być formalnie podpisana 22 kwietnia br., a do tego czasu nie ma zaplanowanych posiedzeń Rady Europejskiej.

Kompromis

Warszawie i Berlinowi udało się zawrzeć kompromis. W konkluzjach szczytu (dostępnych TUTAJ) znalazł się jednak zapis dot. porozumienia paryskiego, w którym Rada wzywa państwa członkowskie do podpisania go 22 kwietnia.

W zamian za to, dokument wspomina także o kwestiach energetycznych – choć w ogólnej formie. Rada wyraziła zadowolenie z nowych propozycji Komisji Europejskiej w sprawie bezpieczeństwa energetycznego oraz wezwała "prawodawców, aby na zasadzie priorytetu kontynuowali prace nad wnioskami służącymi wzmocnieniu unijnego bezpieczeństwa energetycznego".

Źródło: EurActiv.pl