Polityka klimatyczna


PE głosuje za bardziej ambitną polityką klimatyczną

2020-10-08
galeria
Parlament Europejski poparł podwyższenie celu redukcji emisji gazów cieplarnianych z krajów UE do 60%. Zdaniem organizacji pozarządowych to krok w dobrym kierunku.

Przyjęte przez PE stanowisko w sprawie celu klimatycznego na 2030 r. zakłada, że w ciągu 10 lat Unia Europejska ograniczy emisje gazów cieplarnianych o 60% względem roku 1990.

Zdaniem organizacji ekologicznych głosowanie PE pokazuje, że unijna polityka klimatyczna jest coraz bardziej spójna z tym, co o potrzebie ograniczenia emisji CO2 mówi nauka i czego oczekują obywatele.

Oczekiwany scenariusz redukcji o 65%

Jak wyjaśnia organizacja Climate Action Network (CAN) Europe, ogłoszony cel redukcyjny jest nadal za niski, aby zgodnie z porozumieniem paryskim ograniczyć wzrost średniej temperatury na świecie do 1,5°C. Tu potrzebna jest redukcja o co najmniej 65%. Jednak propozycja PE jest z pewnością znaczą poprawą w porównaniu do projektu Komisji Europejskiej, który zakłada redukcję emisji o 55% do roku 2030.

Komentując wynik głosowania w PE, Wendel Trio - dyrektor Climate Action Network (CAN) Europe, powiedział: - Ambitna propozycja Parlamentu dotycząca celów klimatycznych dla UE na 2030 r. wyraźnie napędza debatę klimatyczną we właściwym kierunku. Przyczynia się to do wypełnienia luki między apelem nauki o co najmniej 65% redukcję a polityką klimatyczną UE, pokazując, że parlamentarzyści słuchali milionów obywateli wzywających przez cały ubiegły rok do znacznie bardziej intensywnych działań UE w dziedzinie klimatu. To oczywiście bardzo dobra wiadomość dla Unii Europejskiej, ale także dla świata.

Prace nad prawem klimatycznym

Głosowanie w Parlamencie Europejskim będzie punktem wyjścia do dalszych prac Komisji Europejskiej i Rady.

- Europosłowie i europosłanki, również z Polski, zaczęli słuchać głosu nauki oraz apeli tysięcy młodych ludzi protestujących na ulicach i walczących o życie w stabilnym i bezpiecznym środowisku. To dobry znak dla dalszych prac nad Prawem klimatycznym. Liderzy państw wchodzących w skład Unii Europejskiej powinni po tym głosowaniu poważnie podejść do procesu negocjacji oraz jak najszybciej ustalić nowy, wyższy cel redukcji emisji na rok 2030. Dzięki temu, że Parlament Europejski “przelicytował” Komisję, śmiało możemy powiedzieć, że cel redukcyjny na rok 2030 nie będzie niższy niż proponowane przez nią 55 proc. – komentowała głosowanie PE Anna Ogniewska, ekspertka ds. polityki klimatycznej z Greenpeace Polska.

Ambitna polityka klimatyczna to zielone miejsca pracy i nowe sektory gospodarki

Zdaniem organizacji ekologicznych zdecydowana polityka klimatyczna UE to nie tylko obowiązek, ale także szansa na nowe miejsca pracy i rozwój zielonej gospodarki.

- Państwa członkowskie muszą postrzegać propozycję Parlamentu w zakresie celów klimatycznych jako punkt odniesienia, który należy ulepszyć, aby UE mogła wywiązać się ze zobowiązań wynikających z porozumienia paryskiego. Budżet UE i fundusze naprawcze, z silnym naciskiem na działania w dziedzinie klimatu, będą również wspierać regiony zależne od paliw kopalnych w sprawiedliwym przejściu na czystą gospodarkę. Im wyższy cel klimatyczny na 2030 r. uzgodnią państwa członkowskie, tym więcej będzie możliwości tworzenia zielonych miejsc pracy i ożywienia naszych gospodarek - dodał Wendel Trio z (CAN) Europe.

Zdaniem Anny Ogniewskiej z Greenpeace Polska: - Głosowanie w Parlamencie Europejskim jest kolejnym sygnałem pokazującym, że Europa idzie zdecydowanym krokiem ku neutralności klimatycznej. Jeśli premier Morawiecki będzie ignorował te trendy, Polska ostatecznie może wypaść na margines nowej, europejskiej gospodarki. Stracą na tym przede wszystkim polscy obywatele i obywatelki.

 

Opracowanie: Anna Dąbrowska
na podstawie materiałów prasowych Climate Action Network (CAN) Europe i Greenpeace Polska