Polityka klimatyczna


Miesiąc pozbawienia wolności dla mieszkańca palącego drewnem i węglem

2019-11-25
galeria
Krakowski sąd skazał na miesiąc pozbawienia wolności mieszkańca, który palił w piecu centralnego ogrzewania drewnem i węglem - zabronionymi rodzajami paliw - poinformował rzecznik straży miejskiej Marek Anioł.

Rzecznik SM dodał, że sąd rejonowy wymierzył mężczyźnie karę miesiąca ograniczenia wolności, zobowiązując go do wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne, w wymiarze 20 godzin.

Zarzucono mu, że w październiku palił w piecu centralnego ogrzewania zabronionymi rodzajami paliw - drewnem i węglem, ignorując tym samym przepisy uchwały antysmogowej. Nieprawidłowości wykazała kontrola przeprowadzona przez straż miejską.

"Sąd uznał, że okoliczności zdarzenia i wina obwinionego nie budzą wątpliwości, i uznał ten czyn za wykroczenie w związku z Uchwałą Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 15 stycznia 2016r. w sprawie wprowadzenia na obszarze Gminy Miejskiej Kraków ograniczeń w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw" - poinformował Anioł.

W przesłanej informacji przypomniano, że od początku września br. w instalacjach grzewczych dopuszczone jest stosowanie wyłącznie paliw gazowych - gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego albo lekkiego oleju opałowego.

Zapowiedziano, że "wobec osób ignorujących przepisy uchwały antysmogowej wyciągane są konsekwencje wynikające z przepisów prawa". Osoba, która je łamie można zostać pouczona lub ukarana mandatem w wysokości od 20 do 500 zł. Sprawa może trafić także do sądu - wówczas łamiącemu przepisy grozi grzywna nawet do pięciu tys. zł.

Dodano, że "każdy ujawniony przypadek spalania paliw stałych jest rozpatrywany indywidualnie". Przy ustalaniu wysokości kary brane są pod uwagę m.in. kwestie socjalne i techniczne.

Przyjęta uchwała, która zakazuje używania paliw stałych do ogrzewania w Krakowie, od 1 września 2019 r. wprowadziła na obszarze miasta całkowity zakaz palenia węglem, drewnem i innymi paliwami stałymi w kotłach, piecach i kominkach.

Zakaz dotyczy nie tylko domowych pieców i palenisk węglowych, ale także kominków i ciężkich, stacjonarnych grillów (ale już nie tych sezonowych, rusztów i rożen rozkładanych okazjonalnie). Regulacje dotknęły także punktów gastronomicznych. 

 

Źródło: PAP