Polityka klimatyczna


Katoliccy biskupi wzywają wiernych do aktywnego działania w celu obniżenia temperatury o 1,5 ° C

2018-11-06
galeria
Przywódcy kościelni wezwali rządy na całym świecie do zwiększenia wysiłków na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym w piątek (26 października), wzywając do "ambitnego wdrożenia" porozumienia paryskiego.

We wspólnym apelu przewodniczący katolickiej konferencji biskupów kontynentalnych, reprezentującej przywódców kościelnych z pięciu kontynentów, podkreślali, że społeczność międzynarodowa ma "moralny obowiązek", aby osiągnąć cele związane z przełomowym porozumieniem klimatycznym.

Zgodnie z apelem, wydanym w Rzymie, sześciu przewodniczących oświadczyło, że zbliżający się szczyt ONZ w sprawie zmian klimatycznych w Polsce w grudniu powinien być "kamieniem milowym na drodze wyznaczonej w 2015 r. W Paryżu".

W podrozdziale o nazwie "1.5 ° C, aby pozostać przy życiu", biskupi podkreślili, że "skutki zmian klimatu nie są równomiernie rozłożone" i ostrzegli, że pojawi się "wiele milionów imigrantów" zmuszonych do ucieczki przez zmianami klimatycznymi.

Apel opiera się na raporcie na temat wpływu globalnego ocieplenia międzyrządowego panelu na zmiany klimatu, w którym ostrzegano, że wzrost 2-stopniowy będzie bardziej dotkliwy niż wcześniej sądzono.

Oświadczenie biskupów jest szczególnie ważne, biorąc pod uwagę szczyt COP24 i szczyt G20 w listopadzie, odbędą się w Buenos Aires, i będą prowadzone przez kraje o większości katolickiej.

Presja mogła już być słyszalna w Brazylii, kiedy to kandydat na prezydenta, Jair Bolsonaro, wycofał się z kampanii wyborczej, która miała na celu wyprowadzenie potęgi Ameryki Południowej z umowy paryskiej.

Europa była jedną z sił napędowych dążących do urzeczywistnienia porozumienia paryskiego w sprawie zmian klimatu. Ale jak poważna jest UE w związku z przełomową umową i co robi Bruksela na własnym podwórku, aby utrzymać globalny wzrost temperatury "znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza"?

Ekologizacja Watykanu

Nie po raz pierwszy konferencja biskupów i szerszy Kościół interweniowały w sprawach dotyczących zmian klimatycznych, ponieważ wydały podobny apel do wiernych przed COP21 w 2015 roku.

W tym samym roku papież Franciszek opublikował swoją drugą encyklikę zatytułowaną "Laudato si", która skupiała się na "trosce o nasz wspólny dom". W przełomowej publikacji papież zmierzał do degradacji środowiska i globalnego ocieplenia.

W apelu arcybiskupi Genui, Mumbaju, Bogoty, Suwy, Luksemburga i Lubango powiedzieli, że świat musi "przemyśleć" sektor rolniczy, przejść "zmianę paradygmatu finansowego" i szybciej przejść do polegania na odnawialnych źródłach energii. Dodali również, że "musimy oprzeć się pokusie szukania rozwiązań dla naszej obecnej sytuacji w krótkoterminowych rozwiązaniach technologicznych, nie odnosząc się do przyczyn źródłowych i długoterminowych konsekwencji".

Sieć katolicka CIDSE z zadowoleniem przyjęła apel biskupów i uznanie "wysiłków podejmowanych przez organizacje katolickie w celu osiągnięcia sprawiedliwości klimatycznej, sprawiedliwości energetycznej i dostępu do żywności".

Ich wezwanie do "zmiany paradygmatu finansowego" zaczęło już obowiązywać, ponieważ w ubiegłym roku 40 katolickich instytucji ogłosiło największy kiedykolwiek oparty na wierze proces zbycia z paliw kopalnych.

Na początku tego roku Caritas Internationalis i grupa banków katolickich o wartości około 7,5 miliarda euro ogłosiły również, że wycofają swoje inwestycje z zanieczyszczających źródeł energii.

Jeden z biskupów, Jean-Claude Hollerich, powiedział: "Twoje serce leży tam, gdzie są twoje pieniądze. Jako arcybiskup Luksemburga zbieraliśmy paliwa kopalne. Nie będziemy więcej wkładać pieniędzy w ten potężny przemysł. Mam nadzieję, że inni pójdą w ich ślady. "

 

Źródło: www.eruactiv.com