Polityka klimatyczna


Hiszpania za podniesieniem przez UE cięć gazu do 50%

2019-11-27
galeria
Hiszpańska minister Teresa Ribera jest zaangażowana w dążenie Hiszpanii (i całej UE) do osiągnięcia „neutralności klimatycznej” w 2050r., czyli osiągnięcia równowagi 0 emisji CO 2 , tak aby uwalnianie gazów do atmosfery było równoważone lub neutralizowane przez pochłaniacze (lasy, inne systemy lub technologie). Minister opowiada się również za podniesieniem europejskiego celu na 2030r.

W związku z tym doszłoby do uzgodnionej redukcji emisji dwutlenku węgla z 40% do 50%, a nawet 55% do ustalonej daty, jeżeli inne kraje również podniosą swoje zobowiązania. Propozycja może kolidować z bardziej zależnymi od węgla planami przedstawionymi przez niektóre kraje Europy Wschodniej.

Słowa minister pasują do ostrzeżenia wyrażonego przez ekspertów (IPCC) w październiku 2018r. Wskazały one, że aby powstrzymać wzrost temperatury na bezpiecznym poziomie (poniżej 1,5 ° C), emisje gazów cieplarnianych powinny zostać zmniejszone o 45% do 2030r. w porównaniu do poziomów z 2010r.

Osiągnięcie tego celu byłoby pośrednim krokiem na drodze do osiągnięcia bardziej drastycznych redukcji, aż do osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050r.

Trzy osie

Ribera przytoczyła trzy instrumenty, które Hiszpania musi wdrożyć, aby to osiągnąć: ustawę o zmianie klimatu (na etapie wstępnym), krajowy zintegrowany plan w zakresie energii i klimatu na lata 2021–2030 oraz strategię sprawiedliwego przejścia. Filary te „gwarantują przewidywalne ramy, które dają pewność wszystkim agentom, zwłaszcza sektorowi prywatnemu i inwestorom”.

Ribera przypomniała, że ​​Kongres zwrócił się do rządu o ogłoszenie „nadzwyczajnej sytuacji klimatycznej” i aktywację „w trybie pilnym” przekrojowej polityki we wszystkich działaniach by osiągnąć neutralność klimatyczną w 2050r.

Kluczowa data

Pełniąca obowiązki minister podkreśliła, że w Madrycie, gdzie szczyt klimatyczny (COP25) odbędzie się w grudniu tego roku, „rozpoczyna się decydujący rok dla ambicji klimatycznych”, ponieważ wszystkie kraje muszą zacząć spełniać kompromis z porozumienia paryskiego.

Zgodnie z bieżącymi zobowiązaniami zawartymi w porozumieniu paryskim (2015 r.) kraje sygnatariusze muszą przedstawić lub zaktualizować swoje krajowe plany działania w dziedzinie klimatu podpisane w stolicy Francji przed końcem 2020r., z zachowaniem okresów zgodności do 2025 lub 2030r.

Biorąc pod uwagę, że problemem jest osiągnięcie 45% redukcji gazów do 2030r., wkłady nowych krajów muszą być wcześniej zatwierdzone, a zatem muszą znaleźć się w tabeli ONZ przed końcem 2020 roku.

To w decydującym miejscu w Glasgow (Wielka Brytania) kraje powinny pokazać te nowe listy i wyjaśnić, czy są gotowe do niezwłocznego podjęcia nowych kroków.

Forum liderów

Ribera dokonała tych refleksji na początku swojego wystąpienia na Forum Liderów Agencji EFE, gdzie również relacjonowała przygotowania do następnego COP25, którego organizację przyjęła Hiszpania po rezygnacji Chile.

Interwencja Ribera zgromadziła jeszcze sześciu ministrów (spraw wewnętrznych, rozwoju, edukacji, kultury, zdrowia i nauki) oraz licznych przedstawicieli dużych firm, organizacji ekologicznych, mediów, związków i centrali agencji organów publicznych.

Minister przypomniała, że część Europejskiego Banku Inwestycyjnego stanie się bankiem klimatycznym, który odblokuje miliard euro inwestycji w ciągu następnej dekady. Teresa Ribera broniła ekologicznej i ekonomicznej transformacji, która jest „społecznie sprawiedliwa, odporna, trwała” i generuje wysokiej jakości zatrudnienie.

Podkreśliła także, że pierwszym krokiem do podjęcia tego wyzwania jest odzyskanie zaufania obywateli, zwłaszcza młodszych, do możliwości osiągnięcia lepszej przyszłości. „Musimy nabrać rozpędu w 2019r., zwłaszcza wśród młodych ludzi”.

Jej zdaniem COP25 powinien być „czołowym” działaniem przekrojowym i przepuszczalnym dla klimatu we wszystkich sektorach gospodarczych i społecznych.

Porozumienie paryskie

Pakt osiągnięty w stolicy Francji przez 195 krajów ustanowił jako pierwszy cel, powstrzymanie wzrostu temperatur poniżej 2°C (w odniesieniu do poziomów z okresu przedindustrialnego) i kontynuowanie wysiłków na rzecz ich ograniczenia, nawet przy 1,5°C).

Ta pierwsza umowa, zaakceptowana przez wszystkie kraje, po raz pierwszy ustanowiła, że ​​wszystkie kraje poddadzą się planom działania ONZ na rzecz klimatu lub wkładom określonym na szczeblu krajowym, w tym na różnych poziomach redukcja emisji z horyzontem w perspektywie roku 2025 lub 2030.

Ribera podziękowała ONZ za zaufanie, jakim obdarzyła Hiszpanię organizacją tej konferencji. „Ani ONZ, ani społeczność międzynarodowa nie porzuciły agendy klimatycznej w kluczowym momencie dla wdrożenia porozumienia paryskiego” - powiedziała Teresa Ribera, którą przedstawiła pełniąca obowiązki minister edukacji i rzeczniczka rządu Isabel Celaá, jak donosi EFE.

Chile przewodniczy

Minister przypomniała, że prezydencja COP25 będzie nadal sprawowana przez Chile - które zrezygnowało z obchodów w Santiago z powodu poważnego kryzysu wewnętrznego w tym kraju - i to od tego kraju będzie zależało prowadzenie negocjacji w Madrycie. „COP25 jest pierwszym szczytem klimatycznym nowego cyklu” - powiedziała minister, który podkreśliła, że po wielu latach negocjacji najpierw w celu aktywacji protokołu z Kioto, a później umowy krajowej, nacisk kładzie się teraz na podjęciu działań w bardziej klimatycznych ambicjach, ponieważ jej zdaniem to, co jest na stole, jest „wyraźnie niewystarczające”.

 

Źródło: lavanguardia.com