Chiński rząd w walce z emisją szkodliwych gazów do atmosfery wykorzysta drony, które mają pomóc w namierzeniu nielegalnych emitentów.

Pekin poinformował, że naruszenia w zakresie emisji CO₂ zanotowano, dzięki wykorzystaniu dronów, w przypadku ok. 25% z 254 monitorowanych zakładów - m.in. w firmie Hebei Iron & Steel Group będącej największym producentem stali w Chinach. Badanie z wykorzystaniem dronów prowadzono w czerwcu br. w prowincjach Hebei i Shanxi.

Chińska agencja informacyjna Xinhua podała, że dzięki wykorzystaniu dronów chińskie władze będą monitorować nielegalną emisję szkodliwych gazów, która jest generowana np. w nocy czy podczas weekendów.

Wcześniej, od listopada 2013 r. do lutego br., testy z wykorzystaniem dronów zaopatrzonych w kamery termalne prowadzono na terenie 1 tys. km² w prowincji Hebei. To właśnie tam znajduje się 7 z 10 najbardziej zanieczyszczonych chińskich miast.

W marcu br. walkę z zanieczyszczeniem powietrza zadeklarował chiński premier Li Kegiang. Chińskie służby środowiskowe oznajmiły, że poziom zanieczyszczenia powietrza w wybranych regionach kraju osiągnął niedopuszczalne normy, a Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) poinformowała ostatnio, że zanieczyszczenie powietrza w Chinach sprawia nie tylko poważne problemy zdrowotne wśród mieszkańców zanieczyszczonych regionów, ale jest też problemem m.in. w kontekście przyciągania inwestycji zagranicznych.

O planach ograniczenia emisji CO₂ Chińczycy poinformowali ostatnio podczas szczytu klimatycznego ONZ, który odbył się w ubiegłym miesiącu w Bonn. Pekin rozważa przyjęcie wiążącego celu redukcji emisji CO₂ w kolejnym pięcioletnim planie gospodarczym, którego realizacja rozpocznie się w 2016 roku.

 

źródło: Gram w Zielone
www.gramwzielone.pl