Polityka klimatyczna
2 stopnie to bardzo dużo
2016-04-25Pół roku temu w Paryżu uzgodniono porozumienie klimatyczne. W zeszły piątek 22 kwietnia 2016 r. porozumienie to w imieniu Polski podpisała premier Beata Szydło będąc z wizytą w Nowym Jorku. W wyniku realizacji porozumienia temperatura na świecie ma wzrosnąć nie więcej niż 2 st. C, albo nawet 1,5 st. C w stosunku do roku 1750. Wielu z nas może sobie pomyśleć: co to jest 2 st. C? Od wielu lat nasza Fundacja stara się pokazywać, że wbrew pozorom to bardzo dużo. Może tym razem się uda?
Średnia temperatura Ziemi w roku 1750 wynosiła ok. 15 st. C. Jeśli znajdziesz się w pokoju o temperaturze 15 st. C i przejdziesz do pokoju o temperaturze 17 st. C, być może faktycznie nie odczujesz dużej różnicy. Możliwe że nawet nie będziesz musiał zdejmować swetra czy szalika. Pomyśl jednak co się zmieni, gdy:
- temperatura powietrza wzrośnie z -1 st. C do 1 st. C,
- temperatura Twojego ciała wzrośnie z 36,6 st. C do 38,6 st. C.
Te odpowiedzi są dość oczywiste:
W pierwszym przypadku lód stopnieje i zamieni się w wodę. Może nie będziesz musiał odśnieżać samochodu?
W drugim przypadku prawdopodobnie stwierdzisz, że jesteś chory, np. na grypę. Może będziesz musiał iść do lekarza?
Teraz zastanów się, co się zmieni, gdy średnia temperatura powietrza w Polsce wzrośnie z 7 st. C do 9 st. C. Odpowiedź nie jest taka prosta, ale podpowiadam: granica zasięgu występowania pewnego drzewa w Polsce w znaczniej mierze pokrywa się z linią łączącą punkty o średniej temperaturze powietrza 7 st. C. Drzewo to występuje zwykle poniżej tej temperatury, a powyżej nie. Tym drzewem jest świerk pospolity.
Jest to ten sam świerk, którego w Puszczy Białowieskiej chce się ratować przed kornikiem drukarzem. Co zatem ostatecznie zabije świerki w Polsce: korniki, ludzie, czy 2 stopnie? Jak wiele takim punktów krytycznych jest na Ziemi? Tego sami do końca nie wiemy.
Dr Wojciech Szymalski
Prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju