Nauka o klimacie
Według raportu ONZ jedna czwarta powierzchni lądów jest poważnie zdegradowana
2011-12-09FAO szacuje, że aby zaspokoić oczekiwane potrzeby przyszłej 9 miliardowej populacji, do 2050 roku farmerzy będą musieli wyprodukować 70% więcej żywności. Oznacza to miliard ton dodatkowej pszenicy, ryżu i innych zbóż oraz dodatkowe 200 milionów ton wołowiny i innych mięs zwierzęcych.
Tymczasem większość dostępnych ziem jest uprawiana w sposób często obniżający ich produktywność oraz prowadzący do erozji gleby i marnowania wody. Oznacza to, że aby zaspokoić przyszłe potrzeby świata na żywność, niezbędne będzie znaczne zwiększenie zbiorów z już istniejących pól uprawnych.
Wzrastająca konkurencja o pola uprawne ze strony przemysłu biopaliw, połączona ze zmianą klimatu i złymi metodami uprawy, doprowadziły do sytuacji, w której kluczowe systemy produkcji żywności w drugiej połowie stulecia mogą nie być w stanie zaspokoić potrzeb żywnościowych ludzkości.
Jak stwierdził dyrektor FAO Jacques Diouf, "konsekwencje tej sytuacji w postaci głodu i nędzy są nie do zaakceptowania, musimy natychmiast podjąć działania zaradcze. Po prostu nie możemy dalej robić tego, co robiliśmy do tej pory".
Dzięki zielonej rewolucji produkcja żywności od 1961 do 2009 roku wzrosła o ponad 150%, przy równoczesnym wzroście powierzchni pól uprawnych o 12%. Raport ONZ ostrzega jednak, że to wysokie tempo wzrostu spadło ostatnio o mniej więcej połowę w porównaniu z najlepszym okresem.
Raport donosi, że 25% obszaru lądów jest obecnie "poważnie zdegradowanych" pod względem erozji gleby, zużycia i pogorszenia jakości wody oraz spadku bioróżnorodności. Następne 8% jest umiarkowanie zdegradowane, 36% jest w stanie stabilnym lub lekko zdegradowanym, a tylko 10% ulega poprawie. Reszta lądu to nieużytki i wody śródlądowe.
Oto kilka przykładów obszarów narażonych na poważne ryzyko: Europa Zachodnia, gdzie bardzo intensywne rolnictwo doprowadziło do zatrucia gleby i warstw wodonośnych oraz zmniejszenia bioróżnorodności. Wyżyny himalajskie, Andy oraz równina Etiopska w południowej Afryce, gdzie erozja gleb połączona ze wzrastającą częstotliwością powodzi doprowadziły już do opuszczania ziemi przez ludzi.
Raport stwierdza dalej, że wody pitnej na całym świecie jest coraz mniej i jest ona coraz bardziej zasolona, zaś wody gruntowe są coraz bardziej zanieczyszczone odpływami z rolnictwa i innymi truciznami.
Poziom wymaganych inwestycji potrzebnych do roku 2050 jest szacowany na 1000 miliardów dolarów w obszarze irygacji i gospodarki zasobami wody, oraz dodatkowe 160 miliardów dolarów na ochronę gleb i zapobieganie powodziom.
Pełny raport można znaleźć na stronie:
www.fao.org/fileadmin/templates/solaw/files/executive_summary/SOLAW_EX_SUMM_WEB_EN.pdf
Tłumaczenie z Washington Post: Ireneusz Zawadzki
Link do oryginalnego artykułu: ziemianarozdrozu.pl/artykul/1954/raport-onz-jedna-czwarta-gleb-naszej-planety-jest-powaznie-zdegradowana