Nauka o klimacie


Topniejący lód arktyczny może schłodzić Europę

2012-01-26
Brytyjscy naukowcy doszli do wniosku, że ogromny basen słodkiej wody na Morzu Arktycznym powiększa się i może obniżyć temperaturę w Europie poprzez spowolnienie łagodnych prądów oceanicznych.

Korzystając z satelitów naukowcy z University College w Londynie (UCL) i Brytyjskiego Narodowego Centrum Oceanografii stwierdzili, że od 2002 r. poziom zachodniej części Morza Arktycznego podniósł się o około 15 centymetrów.

Objętość słodkich wód wzrosła w tym rejonie o co najmniej 8000 kilometrów sześciennych, co stanowi około 10 proc. całej słodkiej wody obecnej w Morzu Arktycznym. Nowe zasoby słodkiej wody pochodzą z topniejącego lodu i spływających do morza rzek.

Wzrost poziomu morza może być spowodowany silnymi arktycznymi wiatrami wzmagającymi prąd oceaniczny Beaufort Gyre, przez co powierzchnia wody uległa wybrzuszeniu.

Beaufort Gyre jest jednym z najmniej zbadanych prądów morskich na naszej planecie. Jest to powoli wirująca mieszanina lodu i wody na północ od Alaski, około 10 razy większa niż jezioro Michigan w Stanach Zjednoczonych.

Niektórzy naukowcy uważają, że naturalne rytmy tego prądu mogły zostać zakłócone przez globalne ocieplenie, co z kolei może mieć poważne konsekwencje dla cyrkulacji wód oceanicznych i podnoszenia się poziomu morza.

Modele klimatyczne sugerują, że wiatr wiejący na powierzchni morza utworzył swoistą kopułę na środku Beaufort Gyre, ale nie przeprowadzono jeszcze wystarczająco dokładnych badań, które mogłyby to potwierdzić.

Wstępne badania wykazały jednak, że jeśli wiatr zmieni kierunek, co zdarzyło się w okresie od połowy lat 80. do połowy lat 90., basen słodkiej wody może rozlać się na resztę Morza Arktycznego, a nawet na północną część Oceanu Atlantyckiego.

To może doprowadzić do ochłodzenia w Europie poprzez spowolnienie prądów oceanicznych pochodzących z prądu zatokowego, który utrzymuje w Europie stosunkowo łagodny klimat w porównaniu z innymi obszarami leżącymi na podobnych szerokościach geograficznych.

"Nasze wyniki wskazują, że zmiana kierunku wiatru może spowodować uwolnienie zasobów słodkiej wody do pozostałej części Oceanu Arktycznego, a nawet poza jego granice", powiedziała kierująca badaniami Katharine Giles z Centrum Obserwacji i Modelowania Polarnego przy UCL. Wyniki badań opublikowano w czasopiśmie "Nature Geoscience".

Zespół planuje prowadzenie dalszych badań nad związkami między morską pokrywą lodową a zmianami kierunku wiatru.

 

źródło: EurActiv.pl
www.euractiv.pl