Nauka o klimacie


Styczeń 2020 najgorętszy w historii - podaje NOAA

2020-02-19
galeria
Ostatni styczeń był najgorętszym w historii, przekraczając poprzedni rekord odnotowany w 2016 r., podała w czwartek (13 lutego 2020) amerykańska służba klimatyczna.

Według danych National Oceanic and Atmospheric Agency (NOAA), temperatura powierzchni lądu i oceanu przekroczyła średnią ze wszystkich styczni XX w. wynoszącą 53,6 stopnia Fahrenheita (12 stopni Celsjusza) o 2,05 stopnia.

Wynik pobił też styczeń 2016 r. - najgorętszy styczeń od początku pomiarów w 1880 r. - o 0,04 stopnia.

Wiadomości potwierdzają podobne doniesienie z zeszłego tygodnia służby monitorowania klimatu Unii Europejskiej, która wykorzystała nieco inne dane.

W dużej części Rosji oraz części Skandynawii i wschodniej Kanady temperatury były o dziewięć stopni powyżej średniej lub wyższe.

Pokrycie lodem morskim Arktyki w styczniu było o 5,3% poniżej średniej z lat 1981-2010, podczas gdy pokrycie Antarktydy było o 9,8% poniżej tej samej średniej.

Naukowcy w przeważającej części zgadzają się, że emisje gazów cieplarnianych spowodowane przez człowieka są istotną przyczyną ocieplenia planety, którego obecnie doświadczamy.

Organizacja Narodów Zjednoczonych stwierdziła w zeszłym roku, że emisje gazów cieplarnianych muszą spadać o 7,6% rocznie w ciągu następnej dekady, aby ograniczyć globalne ocieplenie o 1,5 ° C (2,7 F) powyżej poziomów z okresu przedindustrialnego, co jest ambitnym celem wyznaczonym w przełomowym porozumieniu paryskim z 2015 roku.

Źródło: Euractiv.com, tłumaczenie: redakcja chronmyklimat.pl