Nauka o klimacie


Stan klimatu na dziś – niebezpieczny

2013-09-05
Klimat nie zmieniał się tak szybko od 65 mln lat, gdy wyginęły dinozaury – podają naukowcy z Uniwersytetu Stanforda. Według sierpniowego raportu Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (NOAA) rok 2012 był pełen rekordowych wydarzeń pogodowych. Wszystkie te obserwacje dają wspólny obraz ziemskiego klimatu, który przekształca się na naszych oczach.

Klimatolodzy Noah Diffenbaugh i Chris Field z Uniwersytetu Stanforda na podstawie przeprowadzonych przez siebie badań twierdzą, że obecna szybkość zachodzących zmian klimatycznych nie miała precedensu od 65 mln lat. Gdy podczas ostatniego zlodowacenia ok. 22 tys. lat temu ziemska temperatura wzrosła o 5 st. C, lądolód zaczął się powoli wycofywać, ustępując miejsca roślinności i zwierzętom. Proces ten trwał prawie 10 tys. lat, dając organizmom wiele czasu na przystosowanie do nowych warunków. Dzisiaj takie zmiany temperatur obejmują prognozy na przestrzeni jednego wieku – podkreślają naukowcy.

Niespokojny rok 2012

Według raportu o stanie klimatu w 2012, opublikowanym online 6 sierpnia br., na całym świecie rok ubiegły był jednym z 10 najcieplejszych w historii. Dokument został przygotowany przez National Climatic Data Center (NCDC), podlegające NOAA. Wykorzystano w nim dziesiątki wskaźników klimatycznych do śledzenia i identyfikacji zmian, takich jak stężenie gazów cieplarnianych, temperatura dolnej i górnej atmosfery, wzrost poziomu morza, zasolenie oceanu, zasięg lodu morskiego i pokrywy śnieżnej. Każdy z nich zawiera tysiące pomiarów z wielu niezależnych stacji monitorowania na całym świecie.

Wysoka temperatura globalna nie była jedynym rekordowym zjawiskiem w 2012 roku. Wśród najważniejszych wydarzeń znalazły się również:

• Arktyka doświadczyła bezprecedensowych zmian: pokrywa morskiego lodu zmniejszyła się do najmniejszego letniego minimum zasięgu od rozpoczęcia pomiarów satelitarnych 34 lata temu. Więcej niż 97 proc. pokrywy lodowej Grenlandii wykazało duży zakres stopu w okresie letnim, cztery razy więcej niż średnia topnienia z 1981-2010. Z kolei zasięg antarktycznego lodu morskiego był rekordowo duży.
• Wzrost temperatury powierzchni morza: globalna średnia temperatura powierzchni morza do 2012 była jedną z 11 najcieplejszych w historii.
• Poziom morza osiągnął rekord: rósł w tempie średnio 3,2 ± 0,4 mm rocznie w ciągu ostatnich dwóch dekad.
• Rekordowe emisje dwutlenku węgla ze spalania paliw kopalnych i produkcji cementu. Atmosferyczne stężenie CO2 wzrosło o 2,1 ppm w 2012 r., osiągając średnią światową 392,6 ppm. Wiosną 2012 roku po raz pierwszy koncentracja CO2 przekroczyła symboliczną granicę 400 ppm w kilku miejscach obserwacyjnych w Arktyce.

Sea ice concentration reached a new record low in mid-September 2012 Credit NOAA Climategov based on NSIDC data

Zasięg morskiego grenlandzkiego lodu osiągnął nowe, rekordowe minimum we wrześniu 2012. Źródło: NOAA Climate.gov na podstawie danych NSIDC.

"Wiele z tych wydarzeń, które złożyły się na 2012 ciekawy rok, są częścią długoterminowych trendów, które widzimy w zmieniającym się klimacie – rośnie poziom węgla i mórz, arktyczna pokrywa lodowa topnieje, a nasza planeta jako całość jest coraz cieplejszym miejscem" – podsumowuje raport Kathryn D. Sullivan, administrator wykonawczy NOAA.

Raport o stanie klimatu to coroczny specjalny dodatek do Biuletynu Amerykańskiego Towarzystwa Meteorologicznego. Jest częścią pakietu usług klimatycznych NOAA dla rządu, sektora biznesu, nauki i społeczeństwa. "Ludzie potrzebują od NOAA informacji, aby móc przygotować się do skrajności w naszym stale zmieniającym się środowisku" – dodaje Sullivan.

Thomas Karl, dyrektor NCDC powiedział, że wskaźniki klimatyczne opisane w badaniu wskazują na warunki, których możemy się spodziewać w świecie ocieplenia. "To bardzo ważne, aby zapoznać się z szerokim spektrum pomiarów, które mamy do dyspozycji (...). Nie widzisz rekordów co roku, ale widzisz spójny obraz... generalnie cieplejszego świata".

W dekadzie kończącej się w 2012 roku globalna temperatura zmniejszyła się nieznacznie, po ociepleniu w poprzednim dziesięcioleciu. Karl jednak przestrzega przed wyciąganiem z nich zbyt wielu wniosków z trendów dziesięcioletnich. Dłuższe trendy od 30 do 50 lat, wykazują znaczący wzrost średniej globalnej temperatury powierzchni.

Zdaniem Diffenbaugha i Fielda temperatury na półkuli północnej do końca tego wieku wzrosną o 5-6 st. C. Zamiast rekordowo upalnego lata raz na 20 lat możemy go doświadczać co roku – ostrzegają klimatolodzy. Tak duże tempo zmian może okazać się zabójcze dla gatunków, które potrzebują tysięcy lat na adaptację do nowych warunków siedliskowych.

Raport można pobrać ze strony:
www.climate.gov/news-features/understanding-climate/state-climate-2012-highlights


Olga Bakanowska, ChronmyKlimat.pl

na podstawie: www.noaanews.noaa.gov, www.climatecentral.org, PAP, fot. www.sxc.hu