Nauka o klimacie
Polska aż na 48 pozycji wśród 57 krajów w ocenie działań na rzecz ochrony klimatu
2020-12-08Ocena przedstawia sytuację w poszczególnych 57 krajach i Unii Europejskiej w czterech kategoriach (14 wskaźników) takich jak wielkość emisji gazów cieplarnianych, udział energetyki odnawialnej, zużycie energii czy prowadzenie polityki klimatycznej oraz ocenę łączną zależną o wagi poszczególnych kategorii. Polska uzyskała bardzo niską ocenę i została zaliczona do 14 krajów o bardzo niskiej dbałości o sprawy ochrony klimatu. Poniżej zestawienie wyniku dla Polski.
Emisja gazów cieplarnianych – waga 40% |
Udział OZE - waga 20% |
Zużycie energii - waga 20% |
Polityka klimatyczna -- waga 20% |
Syntetyczny wynik[1] |
17,23 |
4,75 |
10,29 |
6,67 |
38,94 |
W corocznej ocenie ekspertów, otrzymując niskie oceny we wszystkich kategoriach i prawie we wszystkich wskaźnikach, działania Polski (poziom ambicji, trendy, zamierzenia), nie są zgodne z celami określonymi w Porozumieniu Paryskim. Mają one charakter zachowawczy nie przekraczają regulacji wynikających z członkostwa w UE, odgrywając regresywną rolę w negocjacjach, blokując politykę klimatyczną i obniżając ogólne ambicje UE w tym zakresie. Współgra to z brakiem ambitnych i spójnych ram polityki klimatycznej na szczeblu krajowym.
Polska nie posiada aktualnej polityki energetycznej, gdyż ostatnia została zatwierdzona przez rząd 11 lat temu. W nawiązaniu do opublikowanego we wrześniu 2020 r. streszczenia projektu Polityka Energetyczna 2040 r. przewiduje redukcję emisji gazów cieplarnianych o zaledwie 30% do 2030 r. w stosunku 1990 kiedy obecne zamierza się przyjąć cel na poziomie 55%. Przyjmując w ww. dokumencie przewidywaną emisję a rok 2030 to Polska aby osiągnąć w 2050 roku neutralność klimatyczną powinna ją zmniejszyć 16-krotnie w ciągu 20 lat. Ważkim elementem polityki klimatycznej w Polsce było niedawne porozumienie ze związkami zawodowymi dotyczące stopniowego wycofywania się z wydobycia węgla do 2049 r. Tymczasem eksperci domagają się wyznaczenia daty na lata trzydzieste.
Eksperci w ocenie nawiązują do konieczności ulepszenia ram regulacyjnych dotyczących energii wiatrowej, ponieważ wiatr na lądzie jest skutecznie blokowany na mocy obowiązującego prawodawstwa. Niezbędna jest także znaczna poprawa standardów w budownictwie i wymogów w transporcie. Ten ostatni sektor stanowi motor wzrostu emisji w Polsce. Ostatnie 15 lat to wzrost emisji o ¾. Pozytywnym sygnałem jest rozwój rynku energetyki prosumenckiej. Obecnie moc instalacji fotowoltaicznych przekroczyła 3 GW.
dr Andrzej Kassenberg o wyniku w Polski w CCPI 2021 mówi:
Główne przyczyny niskiego wyniku Polski to przede wszystkim brak zintegrowanego myślenia i dominacja bieżącej polityki krajowej nad celami długofalowymi. Pomimo rosnącego poparcia społecznego dla ambitnej polityki klimatycznej, zmiany na arenie politycznej następują powoli, zdecydowanie zbyt wolno. Kluczem jest odejście od węgla w energetyce, zarówno dużej, jak i małej. Polska nieustannie szuka rozwiązania, jak zjeść ciastko i mieć ciastko, czyli wypełnić unijną politykę klimatyczną, unikając jej zdecydowanej realizacji.
Brakuje jednolitego dokumentu krajowego, który wskazywałby, że realizacja polityki klimatycznej w wielu sektorach i na wszystkich poziomach (krajowym, regionalnym i lokalnym) jest szansą rozwojową, a nie katastrofą gospodarczą. Innowacje, modernizacja, gospodarka o obiegu zamkniętym, zielone miejsca pracy, poprawa planowania przestrzennego, poprawa zdrowia, ochrona bioróżnorodności to korzyści polityki klimatycznej, których nie dostrzegają czołowi politycy i ich doradcy. Są gigantyczne liczby, ile może kosztować transformacja klimatyczna, ale nie ile będzie kosztować Polskę utrzymanie dzisiejszej niechętnej klimatowi polityki.
Najtrudniejsza sytuacja dotyczy poprawy efektywności energetycznej, która nie jest postrzegana jako najtańszy sposób, aby nie budować nowych mocy i stworzyć korzystny program gospodarczy. Zaniedbanie w tym zakresie jest znaczące.
Cała polityka energetyczna jest zdecydowanie ukierunkowana na budowanie nowych mocy energetycznych, zarówno opartych na paliwach kopalnych, jak i innych źródłach energii. Bardzo słabo uwzględniana jest strona popytowa. Polityka jest zdominowana przez aktualny interes polityczny i nastawiona na osłabienie transformacji energetycznej wspieranej przez UE. Obywatelska i rozproszona energetyka prosumencka czy budowanie lokalnej samowystarczalności energetycznej jest elementem uzupełniającym, a nie motorem transformacji energetycznej.
dr Wojciech Szymalski o wyniku Polski w CCPI 2021 mówi:
Mimo wysiłków, aby podczas COP26 w Katowicach 2 lata temu oraz przez ostatnie kilka lat pokazać Polskę jako państwo aktywnie chroniące klimat, CCPI w 2021 roku przynosi ponowne rozczarowanie - Polska wśród ocenianych 56 krajów jest 48! Podobnie było w poprzednich rankingach. Za ten rok trudno jednak w jakiś sposób Polski bronić. Zostaliśmy sami w Unii Europejskiej, jako jedyni nie popierając neutralności klimatycznej do roku 2050. Nasz Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu pozostawia węgiel jako paliwo w ponad 50% jeszcze w 2030 roku. Nie mamy długoterminowej strategii niskoemisyjnej, która powinna być w tym roku przedłożona Komisji Europejskiej. Promocja samochodów i autobusów elektrycznych, która miała być forpocztą proklimatycznych zmian w transporcie, całkowicie nie wypaliła. Nic dziwnego, że wyprzedza nas o wiele długości choćby Maroko.