Konopie włókniste – roślina, która może pomóc chronić klimat

2018-04-19
galeria
Temat produkcji konopi wywołuje wiele emocji. A przecież jest to roślina, która miała wiele zastosowań zarówno w gospodarce jak i w medycynie. Obecnie odkrywamy ją na nowo.Poznajmy ją bliżej.

Dzięki nowoczesnym  i innowacyjnym metodom wykorzystania i przetwarzania, konopie mogą stać się bardzo pomocne w wielu dziedzinach naszego życia, jednocześnie pomóc w ochronie klimatu i środowiska.  

Poznajmy je bliżej.

Konopie włókniste, jako podstawowy element przemysłu włókienniczego, była w naszym kraju uprawiana od dawien dawna. Kryzys w uprawie tej rośliny nastąpił jednak w latach 90, kiedy to zaczęto stosować włókna syntetyczne jako zamienniki naturalnych, a także wprowadzono wiele obostrzeń prawa dotyczącego uprawy konopi indyjskiej. Konopie włóknistą często bowiem utożsamia się z indyjską, przez co walka z narkomanią dotknęła także tej rośliny. Trzeba wiedzieć, że nie zawiera ona żadnych substancji narkotycznych, a zawartości THC wynosi mniej niż 0,2%, co sprawia, iż nie nadaje się ona do produkcji marihuany czy haszyszu. Z powodu braku wiedzy konopię włóknistą zaczęto kojarzyć więc z narkomanią, a jej uprawy zmniejszono do minimum, zapominając o jej szerokim zastosowaniu. A jest ono bardzo duże.

Konopie i oczyszczanie gleby

W rolnictwie uznawane są za jedną z najbardziej przyjaznych środowisku, gdyż prawie nie stosuje się  do ich upraw pestycydów. Konopie same zagłuszają chwasty i hamują rozwój niektórych z nich( np. gwiazdnicy pospolitej), na ogół odstraszają szkodniki i hamują rozwój nicieni glebowych. Powszechnie wiadomo, że konopi boi się bielnik kapustnik czy stonka ziemniaczana. Liście mogą być wykorzystywane do celów pastewnych.

Instytut Włókien Naturalnych wykazał w badaniach, że uprawy konopi na glebach skażonych przez przemysł miedziowy, przyniosły pozytywne wyniki. Konopie pobrały z gruntu niechciane związki miedzi i oczyściły w ten sposób glebę wcześniej skażoną.

Konopie a przemysł papierniczy, czyli jak można oszczędzić lasy

Jeden hektar konopi daje tyle masy papierowej, co cztery hektary lasu. Co więcej, konopie jako rośliny jednoroczne, dostarczają surowca co rok, a ich skoszenie nie przynosi szkody środowisku, w odróżnieniu od wycinki lasu. Papier konopny może być wybielany bez produkcji szkodliwych dioksyn i jest dużo bardziej trwały niż papier drzewny. Przy wybielaniu papieru z drewna drzew wykorzystuje się środki na bazie chloru. To właśnie te związki chemiczne stanowią jedną z podstawowych przyczyn ścieńczenia warstwy ozonowej w wysokiej atmosferze.

Opłacalność produkcji papieru z konopi zastała niedawno oceniona w obszernym, trzyletnim holenderskim programie badawczym. Projekt ten wyniósł 17 milionów guldenów, a udział w nim wzięli naukowcy z 12 instytutów. Holendrzy poszukiwali odmian, które mogliby włączyć do płodozmianu swoich upraw. Badania miały na celu wyeliminowanie pasożytów ziemniaka bez używania pestycydów, jedynie przy pomocy umiejętnej rotacji upraw. Badacze stwierdzili, że konopie mogą być efektywne ekonomicznie i stworzyli szczegółowy business plan. Zalecali, aby 1000 plantatorów z północno-wschodniej Holandii ustanowiło spółdzielnię, która byłaby współudziałowcem nowej wytwórni. Nie obyłoby się bez rządowego wsparcia w postaci kredytów i subsydiów. Wstępny koszt wyniósłby 57 milionów guldenów, a po 5 latach zwiększono by produkcję powiększając koszty do sumy rzędu 127 milionów guldenów. Projekt jest nadal w trakcie realizacji.

Konopie jako biomasa

Mieszanka oleju z konopi i 15% metanolu to zamiennik dla oleju napędowego w silnikach diesla. Jego spalanie produkuje o 70% mniej sadzy niż w przypadku oleju z ropy naftowej, a przy tym nie wprowadza do biosfery szkodliwych substancji z zewnątrz. Paździerze konopne mają najwyższą z podstawowych produktów rolniczych wydajność energetyczną. Z jednego hektara uprawy konopi można uzyskać do 15 ton suchej masy. To powoduje, że konopie stają się alternatywą dla wszelkich odnawialnych źródeł energii, nawet w stosunku do lasów. Konopie mają również tendencję do dużego absorbowania dwutlenku węgla - 1 ha upraw tej rośliny w czasie wegetacji absorbuje z atmosfery ponad 2,5 tony CO2.

Energooszczędne budownictwo konopne  

Konopie mogą być wykorzystywane do budowy energooszczędnych domów. Wykorzystuje się tu tzw beton konopny, czyli kompozyt wapienno konopny. Jego dominującą funkcją jest wypełnienie drewnianej konstrukcji szkieletowej ściennej. Materiał ten w ścianie pełni funkcję usztywniającą oraz termoizolacyjną. Ściana wykonana z kompozytu o grubości około 30 cm nie wymaga dodatkowej izolacji termicznej. Poza zastosowaniem w ścianach, kompozyt sprawdza się również jako izolacja termiczna dachu.

Tkaniny z konopi przyjazne środowisku

Konopie wytwarzające więcej włókien naturalnych niż bawełna w dzisiejszych czasach mogą zostać poddane obróbce przez nowoczesne urządzenia. Uprawa konopi w przeciwieństwie do uprawy bawełny, nie wymaga dużej ilości środków ochrony roślin i nawozów i wody (potrzeba 4474 litrów wody do wyprodukowania 1 0,45 kg bawełny użytkowej, gdy tymczasem do wyprodukowania 1 0,45 kg użytkowego włókna konopnego wystarcza 961 litrów. W przeciwieństwie do bawełny, poziom wydajności konopi jest znacznie wyższy do 3 ton suchego włókna z akra w porównaniu do 1,35 tony kłaczków bawełny z akra. Obecnie włókno konopne może zostać przetworzone w bardzo cienką nić i ze względu na jego większą wytrzymałość i trwałość proponuje się je stosować w zastępstwie bawełny i włókien syntetycznych. Szczególnie warte zainteresowania są walory zdrowotne odzieży z włókien konopnych, poprzez ich wysoką higroskopijność, przewiewność oraz brak skłonności do gromadzenia ładunków elektrostatycznych.

Konopie i zdrowie

Szerokie zastosowanie znajdują nasiona konopne, które są dobrym źródłem witaminy E, żelaza, wapnia, cynku, fosforu i magnezu. Korzystny jest też skład oleju konopnego, zawierającego do 4% kwasu γ-linolenowego (GLA), poszukiwanego składnika nowoczesnych diet oraz wysoki poziom kwasu linowego i α-linolenowego, przy optymalnym stosunku wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6 do omega-3 w proporcji 3:1.

Czy konopie staną się na powrót rośliną docenianą i powszechną? Zobaczymy. Na razie, jak pisał prof. Jerzy Vetulani „ a w konopiach strach”. Może warto ten strach przezwyciężyć?