Inicjatywy lokalne


Sposoby na adaptację miast do zmian klimatu

2016-07-22
galeria
Raport Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) ukazuje istniejące rozwiązania, które miasta europejskie wdrożyły w ramach adaptacji do zmian klimatu od 2012 roku. Podkreśla również, że niezbędne jest podjęcie jeszcze większych wysiłków ze strony samorządów.

Odporność miast kluczem do lepszej jakości życia

Jako centra innowacji i gospodarczego wzrostu, miasta są niezwykle ważne dla Europy. Umożliwiają pracę i edukację zarówno swoim mieszkańcom, jak i osobom pochodzącym z obszarów pozamiejskich. Równocześnie jednak są od obszarów pozamiejskich zależne, m.in. poprzez pozyskiwanie żywności, ochronę przeciwpowodziową czy dostęp do wody pitnej. Zmiany klimatyczne utrudniają świadczenie tych usług na rzecz miast. Unia Europejska zauważając te problemy stworzyła Strategię Adaptacji, która zainicjowała Porozumienie Burmistrzów na rzecz Klimatu i Energii. Miasta stają się coraz wrażliwsze na negatywne aspekty zmian klimatu, takie jak fale upałów, powodzie, niedobory wody czy susze. Równocześnie czynniki ekonomiczne i demograficzne czynią je tym mniej odpornymi na ekstremalne zjawiska. Wszystko to ma głęboki wpływ na funkcjonowanie miast i powoduje pogorszenie jakości życia, a wobec tych zagrożeń niezbędne jest odpowiednie zarządzanie w aglomeracjach.

Zgodnie z raportem 100 europejskich miast posiada własny plan lub strategię adaptacji do zmian klimatu, m.in. Rotterdam i Barcelona. Jeśli chodzi o Polskę, ostatnio Ministerstwo Środowiska zapowiedziało program adaptacji do zmian klimatu, który obejmie swoim zasięgiem 44 miasta. Swoją własną strategię, w ramach projektu Adaptcity, ma Warszawa.

Potrzebne nowe podejście samorządów

Raport wyróżnia trzy sposoby adaptacji do zmian klimatycznych: stawianie czoła (coping), stopniową adaptację (incremental adaptation) oraz adaptację przez transformację (transformational adaptation). Miasto może zgodnie z nimi obierać różne kierunki, z których najczęściej obieranym jest stawianie czoła konsekwencjom zmian, czyli reagowanie na skutki powodzi czy suszy, po ich wystąpieniu. Kolejna metoda to stopniowy rozwój tradycyjnych narzędzi (takich jak wały przeciwpowodziowe czy zdolność oczyszczenia większej ilości ścieków) pomagający zapobiegać skutkom ekstremalnych zjawisk zawczasu. Trzecia możliwość to transformacja, wielka zmiana kierunku oddziaływań klimatycznych poprzez niestandardowe rozwiązania. Wszystkie trzy podejścia mają swoje uzasadnienie, a ich wybór zależy od specyfiki danego miasta. Autorzy podkreślają jednak, że adaptacja przez transformację jest najszersza i przynosi długofalowe efekty, co obrazuje rysunek.

W transformacji działania odnoszone są do źródła wrażliwości na zmiany klimatu. Niejednokrotnie bowiem ludzie sami potęgują skutki zmian klimatycznych np. przez osiedlanie się na obszarach najbardziej narażonych na ryzyko (np. terenach zalewowych). Perspektywa transformacji powinna skutkować długofalową wizją, z wytyczoną ścieżką na następne 50, a nawet 100 lat. Ryzyko traktuje się wówczas jako szansę do rozwoju, czego przykładem może być projektowanie budynków odpornych na skutki zmian klimatycznych. Mogą one posiadać zielone dachy czy ściany w celu zatrzymania wody albo być usytuowane tak, by w razie powodzi unosiły się na wodzie. Sposobem na upały będą tutaj z kolei korytarze wentylacyjne w miastach (tworzone zgodnie z kierunkiem wiatru), większe zacienienie budynków, a także zmiana zachowań np. praca w chłodniejszych godzinach. Ponowne użycie wody czy zmniejszanie popytu przez wykorzystywanie urządzeń o mniejszym zużyciu wody pomogą w reakcji na niedobory wody i susze.

Wskazówki i przykłady

Europejska Agencja Środowiska opracowując raport poświęciła też kilka rozdziałów na swego rodzaju poradnik dla samorządów. Można się w nim dowiedzieć jak zachęcić lokalną społeczność oraz prywatnych inwestorów do zaangażowania się w adaptację miasta do zmian klimatycznych. Dokument ukazuje zmiany w miastach, które wyróżniają się niestandardowym podejściem. Przykładem może być hiszpańskie Bilbao, które wykorzystało doświadczenia zdobyte podczas rewitalizacji miasta do zaangażowania społeczności w kolejne działania. Rewitalizacja terenów poprzemysłowych była niezbędna i w prosty sposób przykuła uwagę mieszkańców. Dzięki wykorzystaniu tego potencjału udało się włączyć społeczeństwo także do przebudowy istniejącego w mieście półwyspu. Został on przeprojektowany i stanowi istotny wkład w zwiększenie odporności miasta na zmiany klimatyczne.

Marta Wierzbowska-Kujda

Źródło: Teraz Środowisko