Energetyka
Sejm przyjął poprawkę prosumencką. Nowelizacja prawa energetycznego nie rozwiązuje jednak problemów branży OZE
2013-07-26Już dzień wcześniej, przed głosowaniem podczas debaty nad małym trójpakiem energetycznym i wprowadzonymi do niego poprawkami senackim okazało się, że za przyjęciem poprawki prosumenckiej będą wszystkie kluby parlamentarne. W przemówieniu podsumowujacym debatę wiceminister Gospodarki Tomasz Tomczykiewicz wyraził zadowolenie z tego faktu i stwierdził, że to jednak za mało, aby uruchomić na dobre inwestycje prosumenckie.
Zgodnie z proponowanymi zapisami osoba fizyczna nie posiadająca działalności gospodarczej będzie mogła produkować energię w mikroinstalacji OZE (do 40kW), a także uzyska bezpłatne przyłączenie do sieci dystrybucyjnej oraz gwarancję zakupu energii przez sprzedawcę z urzędu. Jednak będzie się on odbywać po zaledwie 80 proc. średniej ceny sprzedaży energii z poprzedniego roku kalendarzowego. Posłowie SLD i Ruch Palikota w dyskusji podkreślali, że 80 proc. próg wykupu prądu produkowanego w instalacji prosumenckiej to za mało i trzeba ustanowić system wsparcia.
„Przyjęta przez Parlament poprawka na pewno nie doprowadzi do rozkwitu energetyki prosumenckiej w Polsce, bo nie pozwolą na to proponowane warunki finansowe. Jednak zezwolenie obywatelom na sprzedaż wyprodukowanej przez nich energii do sieci jest małym, ale fundamentalnym krokiem na drodze do rozwoju energetyki rozproszonej w Polsce. Wierzymy, że właściwy system wsparcia dla mikro i małych instalacji odnawialnych znajdzie się w obiecanej przez rząd ustawie o odnawialnych źródłach energii" – mówi Ilona Jędrasik, rzecznik ds. politycznych Koalicji Klimatycznej.
Ustawa o odnawialnych źródłach energii jest pilnie potrzebna, bo mały trójpak to jedynie powierzchowna i minimalistyczna transpozycja dyrektywy 2009/28/WE. Zachowuje ona nieracjonalny i szeroko krytykowany system wsparcia dla odnawialnych źródeł energii, który daje nadmierne wsparcie dla współspalania – cztery razy przewyższające koszty inwestycyjne, oraz nie zapewnia realizacji unijnego obowiązku 15% udziału energii finalnej z OZE do 2020 roku [1]. Co więcej, według prawników z Fundacji ClientEarth, mały trójpak nie stanowi pełnej implementacji dyrektywy, nie uchroni nas więc przed groźbą kar ze strony Komisji Europejskiej [2].
W głosowaniu 447 posłów było za, nikt nie był przeciwko i nikt się nie wstrzymał.
Do malego trojpaku energetycznego poprawke wprowadzili senatorowie. Duży udział we wprowadzeniu poprawki do ustawy i przeprowadzeniu jej przez sejm mieli posłowie Ruchu Palikota oraz eksperci Koalicji Klimatycznej i Instytutu Energetyki Odnawianej.
2. Fundacja ClientEarth, Analiza prawna "Mały Trójpak" a dyrektywa 2009/28/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych: