Energetyka
Największy fundusz inwestycyjny świata wycofuje się z węgla
2015-05-09Jak na razie potężny norweski fundusz zmniejszył wartość posiadanych akcji w spółkach wydobywczych z 2,6 mld NOK na koniec 2013 r. do ok. 500 mln NOK na koniec I kwartału br.
Docelowo Norges Bank Investment Management chce sprzedać posiadane przez siebie aktywa węglowe.
W Norwegii toczy się debata czy ograniczyć, a nawet zakazać inwestowania publicznych pieniędzy w firmy związane z przemysłem węglowym. Na ograniczenie działalności w sektorze paliw kopalnych naciska norweski parlament.
– Pozytywnym faktem jest, że fundusz (NBIM) uznał aktywa w sektorze węgla za ryzykowne i je zredukował, jednak nadal sądzimy, że parlament powinien zagłosować za wyjściem z najbardziej związanych z węglem firm – The Wall Street Journal cytuje Terje Breivika reprezentującego norweską partię liberalną.
WSJ dodaje, że norweska debata na temat wycofania się z węgla ma podłoże nie tylko środowiskowe, ale także ekonomiczne. Norwescy ekonomiści zwracają uwagę, że wobec międzynarodowych działań na rzecz ochrony klimatu, w tym spodziewanego porozumienia na tegorocznym szczycie klimatycznym w Paryżu, wartość spółek związanych z węglem może znacząco spaść, co uderzy w fundusze Norwegów, którymi zarządza NBIM.
W październiku ubiegłego roku król Norwegii Harald V zapowiedział, że następuje koniec ery paliw kopalnych, wobec czego norweską gospodarkę, zarabiającą w dużej mierze na gazie i ropie, czeka restrukturyzacja. Sama gospodarka Norwegii jest napędzana głównie dzięki energii wodnej.
Źródło: gramwzielone.pl