Na wsparcie energetyki odnawialnej za pomocą zielonych certyfikatów w zeszłym roku wydano w sumie 4,5 mld zł. Ile z tej kwoty przypadło operatorom instalacji współspalających biomasę i węgiel?

Propozycje jeszcze większego ograniczenia wsparcia dla współspalania w nowej ustawie dla OZE pojawiają się już od kilku tygodni. Resort gospodarki zapowiada zmniejszenie współczynnika korekcyjnego kształtującego wartość zielonych certyfikatów przysługujących za sprzedaż energii wyprodukowanej w tej technologii, a docelowo – wyłączenie współspalania z systemu wsparcia.

Jak poinformował PAP, w ubiegłym roku na subsydia dla producentów zielonej energii w postaci świadectw pochodzenia wydano w sumie 4,5 mld zł, z czego 55% przyznano za sprzedaż energii wyprodukowowanej właśnie w technologii współspalania. Tymczasem ogłaszając projekt nowego systemy wsparcia dla OZE w grudniu 2011 roku resort gospodarki zapowiadał, że wprowadzając tzw. współczynniki korekcyjne mniejsze niż 1 – m.in. dla technologii współspalania czy energetyki wodnej, chce ograniczyć koszty systemu wsparcia dla OZE o 1 mld zł rocznie. Jeśli informacje o wykluczeniu współspalania z systemu zielonych certyfikatów potwierdzą się, oszczędności mogą być nawet ponad dwukrotnie większe.