Energetyka


Ile emitujemy gazów cieplarnianych korzystając z ciepła sieciowego?

2021-02-04
galeria
Zimowe mrozu skłoniły nas do włączenia ogrzewania, nawet jeśli nasz dom jest dość dobrze ocieplony. Ci, co sami obsługują swój system ciepła, wiedzą czym palą i czy to zanieczyszcza środowisko. W przypadku ciepła sieciowego też możemy znaleźć takie informacje.

Od 15 stycznia 2007 roku wszystkie spółki energetyczne produkujące ciepło obowiązuje Rozporządzenia Ministra Gospodarki w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych (Dz.U. nr 16, poz. 92) § 23. Na podstawie ust. 3 i 4 tego rozporządzenia „przedsiębiorstwo energetyczne zajmujące się sprzedażą ciepła przekazuje odbiorcom informacje o miejscu, w którym są dostępne informacje o strukturze paliw pierwotnych zużywanych do wytwarzania ciepła sprzedawanego przez to przedsiębiorstwo w poprzednim okresie grzewczym, wpływie wytwarzania tego ciepła na środowisko, w zakresie emisji dwutlenku węgla, dwutlenku siarki, tlenków azotu, pyłów i radioaktywnych odpadów, w terminie ustalonym w umowie sprzedaży ciepła lub w umowie kompleksowej.” Co więcej „informacje te są podawane do publicznej wiadomości na stronach internetowych przedsiębiorstwa energetycznego lub na tablicy informacyjnej w siedzibie przedsiębiorstwa.”. Jeśli dotychczas nie interesowaliście się tego typu informacjami, to może właśnie dziś warto to zrobić.

Po pierwsze okazuje się, że informacje wymagane na podstawie ww. rozporządzenia nie są łatwo dostępne, mimo iż większość spółek faktycznie posiada je na swoich stronach internetowych. Często jednak architektura stron internetowych nie jest na tyle intuicyjna, aby te informacje łatwo znaleźć. My wykonaliśmy takie ćwiczenie i znaleźliśmy informacje dla kilku spółek ciepłowniczych w Polsce. Przykładowe dane dotyczące emisji gazów cieplarnianych oraz innych zanieczyszczeń przedstawiamy w poniższej tabeli.

W tabeli zawarliśmy tez przykładowe obliczenie ilości wyemitowanego dwutlenku węgla oraz pyłu do atmosfery dla przeciętnego 60-70 metrowego mieszkania. Obliczenia dokonaliśmy przy założeniu, że mieszkanie to zużywa 50GJ energii cieplnej rocznie. Jak można zauważyć, łączna emisja dwutlenku węgla osiąga wartości rzędu nawet 8 ton (8000kg) rocznie. Jeśli przyjmiemy, że w takim mieszkaniu żyją przeciętnie 3 osoby, to na jedną przypadnie od 1 do 2,6 ton emisji dwutlenku węgla rocznie. Tymczasem, aby uchronić świat przed katastrofą klimatyczną potrzeba, aby każdy z nas zużywał nie więcej niż 1 tonę na osobę rocznie, a przecież ocieplanie mieszkania nie odpowiada za wszystkie emisje każdego z nas.

Póki co przedsiębiorstwa zapewniające w Polsce ciepło sieciowe nie należą do liderów w zakresie redukcji emisji, nawet jeśli produkują energię w kogeneracji. Według urzędu Regulacji Energetyki przeciętny wskaźnik emisji dwutlenku węgla w 2019 roku wynosił 96,5 kg/GJ, a jego poprawa w stosunku do poprzednich lat jest nieznaczna – jest 2,5% mniejszy, niż w 2018 roku. Jeśli zaczniemy sprawdzać strukturę paliw, które wykorzystywane są do produkcji ciepła, to zauważymy, że znakomitą większość stanowi węgiel (70%). Tylko w województwie lubuskim w strukturze produkcji ciepła dominuje gaz ziemny, ale to jest także paliwo kopalne, które powoduje emisje gazów cieplarnianych.

Były już w Polsce plany i programy budowy biogazowni, spalarni odpadów, elektrowni geotermalnych, a nawet ciepłowni na biomasę, ale niestety żadne z nich nie przyniosły przełomowych zmian w systemach ciepłowniczych w Polsce. w zakresie emisji gazów cieplarnianych. Czas na zmiany jest teraz. Warto zacząć od sprawdzenia emisyjności ciepła z własnej ciepłowni, a potem spytać jej władze - co zamierzają zmienić i kiedy.