Duży szacunek dla dalekiego Paryża – małe zaangażowanie z bliska
2017-11-15Po dekadzie szybkiego wzrostu, w ostatnich latach obserwujemy szybki spadek tempa wzrostu emisji CO2 – sygnał dla dekarbonizacji globalnego systemu energetycznego. Climate Change Performance Index 2018 (CCPI) potwierdza taki rozwój sytuacji w zakresie emisji gazów cieplarnianych, odnawialnych źródeł energii oraz użytkowania energii w niektórych krajach, ale także pokazuje, że nie ma wystarczająco ambitnych celów i działań, aby wypełnić oczekiwania wyznaczone w Paryżu. „Obserwujemy silny szacunek dla globalnych celów klimatycznych Porozumienia Paryskiego i międzynarodowej dyplomacji. Ale teraz kraje muszą zapewnić narzędzia, które pozwolą spełnić te zobowiązania w przekroju sektorowym”. – komentuje Jan Burck, współautor CCPI 2018 z organizacji Germanwatch.
Trwa pozytywny rozwój odnawialnych źródeł energii o efektywności energetycznej” – dodaje Stefan Singer z CAN, które publikuje co roku wskaźnik CCPI. „Dane wskazują na rosnący wzrost wykorzystania odnawialnych źródeł energii, coraz niższe ceny energii słonecznej oraz wiatrowej oraz sukces w zakresie oszczędzania energii w wielu krajach. To spowodowało wyhamowanie globalnych emisji CO2 w ostatnich latach. Ale postęp ten jest zbyt wolny, aby uwolnić światową gospodarkę od paliw kopalnych w następnych kilku dekadach, ponieważ rosnące zużycie ropy i gazu przewyższa spadek zużycia węgla.”
Wyniki CCPI2018
Ponieważ żadne z krajów nie wykazuje celów zgodnych z Porozumieniem Paryskim, żadne z trzech pierwszych miejsc CCPI2018 nie jest zajęte.
Rozbieżność pomiędzy średnio i długookresowymi celami dla ocenianych krajów jest wciąż zbyt wysoka. W zakresie emisji gazów cieplarnianych obserwujemy poprawę celów w krajach takich jak Norwegia i Indie. Porównywalnie dobre są cele w zakresie energetyki odnawialnej w Norwegii, Szwecji i Nowej Zelandii. Żadne z krajów nie ma bardzo dobrego celu w zakresie efektywności energetycznej. Arabia Saudyjska oraz Stany Zjednoczone jednak znacznie poprawiły swoje zapowiedzi. – wyjaśnia prof. Niklas Höhne z Instytutu NewClimate, współautor CCPI2018.
“The gap in mid- and long-term ambition of the evaluated countries is still too high. In terms of GHG emissions, we see better 2030 targets in countries like Norway or India; comparably good targets for renewable energy, we see in for example Norway, Sweden or New Zealand. No country has a particularly outstanding energy efficiency target. Saudi Arabia and the United States generally have to drastically raise their 2030 ambition", Prof. Niklas Höhne from the NewClimate Institute, co-author of the CCPI, explains.
Z pozytywnymi rezultatami w zakresie odnawialnych źródeł energii oraz emisji per capita, Szwecja zajmuje czwarte miejsce w CCPI2018 – za trzema pustymi miejscami. Relatywnie niski poziom emisji oraz wysoki wskaźnik wzrostu odnawialnych źródeł energii powodują, że Litwa jest na miejscu piątym. Zyskując bardzo na ocenie aktualnej polityki klimatyczne i wysokich jej celach do roku 2030< Maroko znajduje się na pozycji szóstej. Za nim jest Norwegia. Indie znajdują się na pozycji 14 z wciąż niskim poziomem emisji per capita oraz zużyciem energii. Chiny wręcz przeciwnie, z wysokim poziomem emisji oraz rosnącym zużyciem energii w ciągu ostatnich pięciu lat, ciągle są na pozycji 41. Ale lepsza pozycja w przyszłych latach jest możliwa, ponieważ krajowi eksperci podkreślali, że Chiny wdrażają politykę wygaszania węgla oraz nadają priorytet odnawialnej energii i elektromobilności.
Niemcy (pozycja 22), współorganizator razem prezydencją Fidżi konferencji COP23, plasuje się a środku stawki krajów CCPI2018. Niemcy włożyły duży wysiłek na arenie międzynarodowej oraz zobowiązując się do aktywnych działań na rzecz klimatu. „niemieckie cele średnio i długookresowe są stosunkowo silne, ale poprzedni rząd zawiódł w zakresie koncentracji działań na ograniczeniu krajowych emisji. W Niemczech dobrze rozwijają się odnawialne źródła energii i sektorze energetycznym, ale kraj i tak nie jest na drodze do osiągnięcia celu wyznaczonego mu na rok 2020. Bardzo ważne jest, aby trwające negocjacje nowej koalicji rządowej doprowadziły do porozumienia w kwestii wygaszania węgla i rozpoczęcia zmian niskoemisyjnych w sektorze transportu.” – mówi Burck.
Wendel Trio, Dyrektor CAN-Europe, skomentował pozycję Unii Europejskiej, która po raz pierwszy była oceniania w CCPI jako jeden blok. „Raport pokazuje, że Unia Europejska jest zaangażowana w Porozumienie Paryskie, ale unika prawdziwych działań na swoim terytorium. Unia Europejska potrzebuje zamiany słów w czyny i zobowiązania się do większych cięć emisji niż dotychczas przewidywane. Trwające dyskusje na temat nowych polityk w zakresie czystej energii, budżetu to dobre okazja, by zwiększyć ambicje i skutki podejmowanych działań.„
Po zadeklarowaniu opuszczenia Porozumienia Paryskiego i rozmontowaniu ustawodawstwa klimatycznego poprzedniego rządu, USA (pozycja 56 CCPI) znajduje się w ostatniej piątce rankingu. Obok bardzo niskiej oceny krajowej polityki, krajowe emisje i zużycie energii są znacząco za wysokie, aby osiągnąć cel ograniczenia wzrostu temperatury globalnej tylko o 2 st. C. Ostatnia trójka CCPI to Korea, Iran i Arabia Saudyjska, które nie wykazują praktycznie żadnego postępu albo ambicji w redukowaniu emisji oraz zużycia energii.
Co to jest CCPI 2018?
Climate Change Performance Index to wskaźnik opracowany przez organizację Germnawatch oraz Instytut NewClimate. Jest to ranking 56 krajów oraz Unii Europejskiej, które łącznie odpowiadają za 90% globalnych emisji gazów cieplarnianych. Metodyka została w 2018 roku poprawiona. Sprawdzane są cztery kategorie: emisje (40% wartości rankingu), odnawialne źródła energii (20%), zużycia energii (20%) oraz polityka klimatyczna (20%). Polityka klimatyczna jest oceniana na podstawie oceny eksperckiej, formułowanej na podstawie badania prowadzonego wśród organizacji pozarządowych oraz think tanków z ocenianych krajów. Głównym celem, który od 2018 roku jest oceniany w ramach CCPI, jest stopień, w jakim kraje w każdej z tych czterech kategorii są na drodze do realizacji Porozumienia Paryskiego, czyli ograniczenia globalnego wzrostu temperatury do 2 st. C.