Debaty ON-LINE


ONZ - Cięcia emisji: Jesteśmy dwie trzecie poniżej tego, co jest potrzebne

2017-11-07
galeria
ONZ opublikowało roczne sprawozdanie na temat emisji we wtorek (31 października), podkreślając ponury rekord: przed COP23 kraje obniżą o dwie trzecie poniżej poziomu niezbędnego do osiągnięcia uzgodnionej redukcji emisji.

W raporcie podsumowano obecne poziomy emisji i przewidywane zmiany klimatyczne. Stwierdzono, że chociaż emisje CO2 utknęły w martwym punkcie od 2014 r. (co potwierdzają również wspólne dane z unijnych ośrodków badawczych), inne ogólne emisje gazów cieplarnianych wciąż rosną.

Dodano że istnieje "pilna potrzeba", aby zlikwidować lukę między konieczną redukcją gazów cieplarnianych a zobowiązaniami krajów, które dotychczas pokrywały tylko jedną trzecią potrzebnej redukcji.

Szef ekipy UN, Erik Solheim, powiedział, że wpływ zmiany klimatu jest już odczuwalny w postaci ekstremalnych wydarzeń pogodowych i istnieje potrzeba zmiany nastawienia decydentów: "Mówiąc mniej o" rozwiązywaniu problemów środowiskowych "i więcej o" uchwyceniu ekonomicznych i możliwości społecznnych "ma kluczowe znaczenie."

Raport ONZ bada również technologie służące do wychwytywania emisji: w szczególności rolę lasów działających jako "pochłaniacze dwutlenku węgla" poprzez magazynowanie CO2 oraz technologię "wychwytywania i przechowywania", w której emisje z przemysłu lub transportu są oddzielane od powietrza, kompresowane i przechowywane w nieskończoność.

Można je wykorzystać w "zamkniętej pętli", sugerują autorzy, spalając drewno na energię i magazynując CO2 pod ziemią.

Ale geoinżynieryjne opcje, takie jak zmiana pH mórz, by uratować rafę koralową lub wychwytywanie CO2 z atmosfery, wciąż znajdują się na etapie niemowlęcym - czytamy w raporcie.

Niebezpieczne globalne ocieplenie jest nie do zatrzymania bez geoinżynierii.

Społeczność międzynarodowa już przegapiła swoją szansę ograniczenia globalnego ocieplenia do 1,5 do 2 stopni Celsjusza, wynika z nowego badania przeprowadzonego przez szwajcarskich naukowców. Ale rozwiązaniem tego problemu mogą być technologie geotechniczne.

Przed COP23

Termin raportu jest kluczowy, ponieważ światowi liderzy spotkają się w Bonn, aby przedyskutować, w jaki sposób planują ograniczyć emisje i osiągnąć cel porozumienia paryskiego poniżej 2 ° C.

W tym roku kraje przygotowują "zasady gry" przed przyszłorocznym ułatwieniem dialogu, w którym rozpoczną negocjacje w celu podniesienia swoich celów klimatycznych, które zostaną określone do 2020 roku.

W porządku obrad znajdują się przepisy wykonawcze, w tym przejrzystość sprawozdawczości, ustalanie etapów gromadzenia zapasów i finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu.

Kraje rozwinięte, odpowiedzialne za większość antropogenicznych emisji, mają przyczynić się do funduszu "strat i szkód" oraz działań łagodzących w mniej rozwiniętych krajach i państwach wyspiarskich, które staną się pierwszym i najciężej dotkniętym przez zmiany klimatyczne obszarem. Ale dyskusje na ten temat będą prawdopodobnie gorące.

Partnerzy ONZ z producentami etanolu w celu zwiększenia biopaliw na COP23

Agencja ONZ ds. Zmian klimatycznych połączyła siły z europejską firmą produkującą bioetanol, aby promować wykorzystanie biopaliw w transporcie, podczas gdy globalni przywódcy przygotowują się do konferencji klimatycznej COP23 w Bonn w listopadzie. Przechwytywanie firmy?

Raport opublikowany w środę (1 listopada) przez organizacje pozarządowe zajmujące się przejrzystością pokazuje, że "wielcy" zanieczyszczający reprezentujący węgiel, ropę i gaz mogą mieć dostęp do stołu negocjacyjnego ONZ w sprawie negocjacji klimatycznych i zanieczyszczać" politykę klimatyczną.

W wielu przykładach autorzy podkreślają, w jaki sposób koncerny paliw kopalnych mogą "kupować sobie drogę" poprzez sponsorowanie wydarzeń COP i zapobieganie rozmowom o bezpośredniej regulacji, aby przechylić politykę przeciwdziałania zmianie klimatu na rzecz rozwiązań rynkowych.

Corporate Europe Observatory zauważyło ironię, że COP23 odbędzie się w samym sercu Nadrenii - kopalni węgla w Europie - gdzie publiczne spółki publiczne planują dalsze inwestycje w najbardziej zanieczyszczające paliwa kopalne.